WhatsApp wprowadza właśnie weryfikację biometryczną, która będzie niezbędna do skorzystania z wersji desktopowej komunikatora. To dobry ruch, który może zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników. Czy WhatsApp chce w ten sposób odzyskać użytkowników, którzy niedawno odinstalowali aplikację?
Kryzys wizerunkowy WhatsAppa
Z WhatsAppa w ostatnim czasie zrezygnowało sporo użytkowników. Wszystko dlatego, że dwa tygodnie temu aplikacja wyświetlała komunikat o tym, że jej posiadacze muszą zaakceptować nowy regulamin, który zawiera punkt, według którego Facebook będzie mógł pobierać nasze dane z komunikatora. Wywołało to lawinę negatywnych komentarzy w stronę WhatsAppa, a także jak już wspomniałam – wielu zdecydowało się na odinstalowanie aplikacji.
WhatsApp próbował tłumaczyć się z nowych decyzji, a także przesunął datę wprowadzenia nowych zasad funkcjonowania komunikatora z 8 lutego na 15 maja. Więcej dowiesz się o tym z naszego artykułu na ten temat:
WhatsApp twierdzi, że nie rozumiemy nowych zasad, więc opóźnia ich wprowadzenie
Today we’re starting to roll out a new security feature for WhatsApp Web and Desktop: face and fingerprint unlock when linking devices.
WhatsApp does not see your face or fingerprint data.
Chats for your ? onlyhttps://t.co/qR3zsexzfj pic.twitter.com/Ei5G35MPpA
— WhatsApp (@WhatsApp) January 28, 2021
Weryfikacja biometryczna
Twórcy komunikatora w planach na najbliższy czas mają sporo zmian – być może liczą na to, że zawiedzeni użytkownicy powrócą jednak niebawem do WhatsAppa. Nowością w wersji desktopowej komunikatora jest weryfikacja biometryczna.
Do tej pory, kiedy chcieliśmy skorzystać z WhatsAppa na naszym komputerze, wystarczyło zalogować się, a następnie zeskanować przy pomocy naszego smartfona kod QR, który wyświetlał się na ekranie.
Weryfikacja biometryczna, która pojawia się w wersji desktopowej będzie wymagała teraz jeszcze jednego kroku – użytkownik będzie musiał również potwierdzić swoją tożsamość w WhatsApp na smartfonie, poprzez weryfikację skanerem twarzy lub odciskiem palca.
Nowe usprawnienia mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników zielonego komunikatora. Tutaj należy się WhatsAppowi pochwała – wszak wiadomo, jak ważne jest obecnie bezpieczeństwo w sieci. Czy jednak takie działanie skłoni użytkowników do powrotu do korzystania z aplikacji?
W obliczu nadszarpnięcia zaufania wielu konsumentów wydaje się to bardzo wątpliwe.
Polecamy:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.