- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
W obecnych czasach telefony komórkowe to już nic nadzwyczajnego, jednak jeszcze kilkanaście lat temu budziły zachwyt i były obiektem pożądania. Jak dobrze wiecie, odgrywają one również swoje role w filmach, gdyż służą bohaterom do komunikowania się między sobą. O ile w kasowych hollywoodzkich produkcjach, dzieje się to na porządku dziennym o tyle w kultowych, polskich filach nieco rzadziej.
Postanowiłem skupić się jednak na tych drugich i znalazłem dla Was kilka interesujących filmów, w których to telefony odegrały ważne role. Zapraszam serdecznie do lektury.
Kiler-ów 2-óch
Kiler-ów 2-óch, film Juliusza Machulskiego z 1999 roku, to klasyka polskiej kinematografii, która jest kontynuacją pierwszej części filmu Kiler z 1997 roku. Rolę główną odgrywa Jurek Kiler (Cezary Pazura), jednak uwagę przyciąga również Nokia 5110. Model ten zadebiutował na rynku 14 lat temu i cieszył się dużym zainteresowaniem, choć teraz nikt by na niego nie spojrzał.
Nie da się jednak ukryć, że najlepsze dialogi usłyszymy w pierwszej części filmu, kiedy to Stefan „Siara” Siarzewski (Janusz Rewiński), przy użyciu telefonu (najprawdopodobniej marki Motorola), dzwoni wypowiadając kwestię „Memory find. Siara i wszystko jasne”
- « Poprzedni
- 1/5
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.