Premiera Snapdragon 6 Gen 3 przynosi wzrost wydajności, lepszy czas pracy i możliwości znane z telefonów za 2500 złotych do znacznie tańszych smartfonów. Jakie modele dostaną ten procesor?
Najchętniej kupujecie telefony do 1500 złotych. Nic więc dziwnego, że to ta półka rozwija się najbardziej dynamicznie. Procesory muszą nadążać za rosnącymi wymaganiami użytkowników. Świetnie pokazuje to premiera Snapdragona 6 Gen 3. Ten SoC zapewni nam możliwości, które do tej pory były oferowane w smartfonach za 2-2.5 tysiąca złotych.
Snapdragon 6 Gen 3 to duży krok dla tanich telefonów
Snapdragon 6 Gen 3 to Snapdragon 7s Gen 2 pod inną nazwą. Taka informacja wystarczy 99% użytkowników, którzy poszukują nowego smartfona i mają jakie-takie pojęcie o specyfikacjach. Ty jednak jesteś ManiaKiem nowych technologii i chcesz wiedzieć o nim wszystko.
Główne różnice są dwie – Snapdragon 6 Gen 3 nie obsługuje 144 Hz odświeżania ekranu, a 120 Hz. To nic specjalnie dziwnego. Tylko niektóre Motorole i Infinixy w tym segmencie cenowym wspierają tak płynne matryce. One i tak pracują na MediaTekach.
Snapdragon 6 Gen 3 / fot. Qualcomm
Druga różnica jest nieco ważniejsza z punktu widzenia typowego użytkownika. Taktowanie mocnych rdzeni jest takie samo i stoi na poziomie 2.4 GHz. Odtaktowane są natomiast rdzenie energooszczędne. Biorąc pod uwagę, że Snapdragon 7s Gen 2 energożerny wcale nie był, tutaj możemy spodziewać się kapitalnego czasu pracy. To będzie dobra odpowiedź na MediaTeka Dimensity 7300 (zwłaszcza w wersji Energy).
W jakich telefonach się go spodziewam?
Snapdragon 6 Gen 3 powinien napędzić kilka Motoroli, Xiaomi, realme i innych. Bardzo ucieszyłbym się, gdyby trafił do któregoś z Samsungów. Moje „pewniaczki” to Motorola Moto G86 5G, Sony Xperia 10 VII, realme 14 Pro i jeden z modeli Redmi Note 14. Oczywiście będzie tego więcej, ale te są dla mnie najważniejsze.
Jeszcze tańszym telefonem, którego poprzednicy co roku sprzedawali się w milionach egzemplarzy, jest Xiaomi Redmi 14C. Założę się, że za kilka miesięcy znowu zobaczymy go na szczytach list sprzedaży. Najwyraźniej zapotrzebowanie na coraz większe ekrany w telefonach nie słabnie.
Źródło: Qualcomm, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
