Firma ZTE potrafi sama sobie dołek wykopać, i robi to naprawdę w pięknym stylu. Zanim przejdziemy do meritum, cofniemy się trochę w przeszłość – ale nie tak daleką – wystarczy do czerwca 2014 roku…
…kiedy to na serwisie YouTube, ZTE Poland opublikowało reklamę „szybkiego” smartfona ZTE Blade Vec 4G ze ślimakiem w roli głównej. Oczywiście i żółw się znalazł, a zatem dwóch niezbyt szybkich przedstawicieli fauny. Zwierzaki były przyspieszone, ale co z tego, jak i tak każdemu w głowie pozostanie tylko porównanie Vec 4G do ślimaka. A zresztą zobaczcie sami i przechodzimy do sedna.
Dzisiaj (19/11/2014) miały mieć miejsce aż trzy ważne wydarzenia. Swoją gotowość zgłosiła Jolla, Meizu, a także nasz tytułowy bohater ZTE. Jak dobrze wiecie z tabletManiaKa, Jolla pokazała tablet, który już teraz okazał się hitem, gdyż na jego produkcję zebrano ponad 812 tysięcy dolarów (kwota na dzień 19/11/2014, 23:13). Na gsmManiaKu natomiast rozprawialiśmy o potężnym Meizu MX4 Pro. A zatem konferencje mamy już dwie. A co pokazało ZTE, które zapowiadało „coś specjalnego”? Nic.
Tak, dobrze przeczytaliście, ZTE zaprezentowało nic, a tym czymś specjalnym okazało się wprowadzenie do oferty przedsprzedażowej phabletu zaprezentowanego ponad cztery miesiące temu, a dokładniej ósmego lipca 2014 roku. Mowa oczywiście o ZTE Nubia Z7.
ZTE chciało w ten sposób zakłócić premierę Meizu MX4 w wersji Pro, ale jak widzicie zamierzony cel nie został osiągnięty. Serwisy, które napisały o tym wydarzeniu (oczywiście pozytywnie) wyliczyć można na placach jednej ręki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.