Aparaty w smartfonach pozwalają na bardzo dużo. Możemy zmieniać kolorystykę ekspozycji, tworzyć specjalne filtry podczas robienia zdjęć i kręcenia filmów. Część z nich oferuje już nawet możliwość rejestrowania filmów w przyśpieszonym i spowolnionym tempie. Wszystko to uatrakcyjnia korzystanie z aparatu w telefonie. Od zawsze jednak interesowała mnie jedna specjalna funkcja, której na próżno szukać w standardowym oprogramowaniu od producenta. Filmy poklatkowe to niesamowicie efektowne wideo. Ich główną zasadą jest wybieranie kluczowych klatek filmu z pośród sekwencji. Przykładem może być np. wypalająca się świeca. Ten proces może trwać nawet kilkanaście godzin. Wychwytując klatki z filmu w odstępie 1 minuty (czas jakiejkolwiek zmiany) otrzymamy 600 klatek z 10 godzin materiału. Odtwarzając te klatki odpowiednio szybko np. 10 klatek na sekundę stworzymy 60 sekundy film. Efekt będzie piorunujący. Te same triki są stosowane podczas produkcji filmowych pokazujących ruch samochodów na ulicy czy przelatujące nad głowami chmury. Czy możemy coś takiego zrobić na smartfonie? Oczywiście i do tego użyjemy aplikacji Lapse it.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Zacznijmy od tego, że występują dwie wersje tej aplikacji w Google Play. Darmowa i płatna. Jeśli nie chcemy wydać 6,5 zł musimy pogodzić się z brakiem możliwości nagrywania w HD i Full HD, używania dodatkowych filtrów, wstawiania muzyki do nagrań, wznawiania naszych wideo i czasami oglądnąć jakąś reklamę. Sądzę, że do przetestowania wystarczy, ale My dzisiaj skupimy się na wersji płatnej, która oferuje wszystko o czym wspomniałem.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Główne okno aplikacji pozwala nam wybrać czy chcemy rozpocząć nowy projekt, zajrzeć do galerii naszych wideo i nie tylko oraz zagłębić się w ustawieniach. Nowy projekt przenosi Nas do okna aparatu ale nie takie typowego jak w większości smartfonów. Mamy tutaj dodatkowe opcje związane właśnie z filmem poklatkowym. Pierwszy parametr jaki musimy określić to co ile sekund będziemy przechwytywać klatkę naszego nagrania. Jeśli ustawimy tak jak widzimy to na grafice poniżej co 2 sekundy będzie przechwytywana klatka, której będziemy mogli później użyć w naszym filmie.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Wybór rozdzielczości zależy już od tego jakiej jakości wideo chcemy stworzyć. Przypomnę jedynie, że 1080 będzie dłużej się renderować niż 480 i więcej zajmować na pamięci naszego urządzenia.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Klikając więcej otrzymujemy zbiór ustawień, które pomogą nam nagrać nasz idealny film poklatkowy. Tryb ostrości możemy ustawić jako stały, skupiony na danym obiekcie, nieskończony lub też automatyczny. Flash mode pozwala na użycia lampy błyskowej. Efekty kolorów umożliwiają włączenie takich filtrów jak sepia, czarno biały czy negatyw. Możemy również zablokować balans bieli i ekspozycję, żeby nie zmieniała się podczas nagrywania. Jeśli chodzi o możliwości ustawień podczas nagrywania wideo są to wszystkie opcje.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Kolejnym podmenu jest galeria, w której znajdziemy wszystkie nasze projekty. Z tego miejsca możemy je edytować i renderować ponownie dokonują zmian.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Po nakręceniu materiału możemy dodatkowo uatrakcyjniać nasze projekty. W zakładce info możemy włączyć znacznik czasu, który będzie wyświetlany przy filmie. Wymuszenie odwrotnego odtworzenia sekwencji również daje ciekawy efekt. Możemy zapętlić nasz film lub też odwrócić obraz w osiach.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Kolejna zakładka umożliwia wycinanie żądanych kawałków wideo. Jeśli coś poszło nie tak możemy pozbyć się kiepskiej sekwencji.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

W efektach mamy kilka ciekawych filtrów, które pojawiły się już wcześniej, ale gdybyśmy zapomnieli ich użyć to w ty miejscu mamy taką możliwość.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Fajny efekt końcowy daje dołączenie sekwencji audio w postaci muzyki. Warto odnotować tutaj, że możemy wybrać, którą cześć audio chcemy wybrać jednak musimy mieć ona taką samą długość jak sekwencja wideo.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Ostatnia zakładka służy już do renderowania naszego filmu. Możemy wybrać tutaj format, jeszcze raz rozdzielczość i ponownie określić ilość klatek na sekundę co wydłuży bądź skróci nasze wideo. Podajemy nazwę i gotowe. Renderowanie trwa dość długo. Kilkusekundowy film renderowałem ok. 4 minuty na Samsungu Galaxy S 4.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Wracając do galerii na samym dole w zakładce „What`s Hot” znajdziemy najlepsze filmy ze społeczności Lapse it. Oczywiście, żeby wysłać swój film musimy się zarejestrować.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Na samym końcu mamy trochę bardziej rozbudowane ustawienia gdzie możemy wybrać miejsce docelowe zapisu pliku, typ pliku i inne.

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Lapse it / fot: appManiaK.pl

Aplikacja Lapse It ma niesamowite możliwości. Daje nam coś, czego nie dostajemy w standardowej aplikacji aparatu w telefonie. Jeśli już się zapoznaliście z wersją darmową, którą znajdziecie tutaj to dajcie znać co o niej myślicie. Myślę, że jest to pozycja warta uwagi.