Chiński producent może być kolejnym, który będzie chciał zagarnąć dla siebie kawałek tortu z nowej gałęzi rynku mobilnego – póki to jeszcze możliwe. Xiaomi ma bowiem zainwestować w rozwój AI.
Coraz więcej firm oraz większych producentów zaczyna interesować się sztuczną inteligencją oraz jej rozwojem i implementacją w smartfonach. Tak naprawdę nic w tym dziwnego, to bowiem technologia przyszłości, którą chcąc lub też nie, będziemy widzieć coraz częściej w naszych urządzeniach. Lei Jun zdecydował się uchylić nieco rąbka tajemnicy i oznajmił, iż Xiaomi chciałoby zainwestować na własną rękę w rozwój sztucznej inteligencji oraz uwolnienie jej pełnego potencjału.
Xiaomi chce zająć się sztuczną inteligencją tak, aby przyspieszyć nie tylko jej rozwój, ale stworzyć kolejne produkty, które będą w pełni oparte o bardziej skomplikowane algorytmy. Firma chce zatrudnić o 50% więcej pracowników niż dotychczas do specjalnego działu, który zajmie się tylko i wyłącznie sztuczną inteligencją. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ona finalnie wbudowana w MIUI, czy też Xiaomi ma zupełnie inne plany. Można jednak podejrzewać, że cały czas chodzi tutaj o nakładkę producenta. Wiemy bowiem, iż Chińczycy pracują nad MIUI 9 – osobiście wydaje mi się jednak, że jest za wcześnie, aby ta wersja systemu dostała własnego, inteligentnego asystenta lub tego typu funkcje.
Chiński gigant zapewne będzie chciał umieścić sztuczną inteligencję nie tylko w smartfonach i tabletach, ale również wszystkich innych produkowanych sprzętach: od żarówek aż na telewizorach kończąc. Lei Jun twierdzi, iż to wszystko ma się stać w odległości 3 do 5 lat, licząc od dzisiaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.