Zapewne wielu z Was wyczekuje prezentacji nowego średniaka w ofercie LG z linii Q. Tym bardziej że po LG Q7 pozostał wielki niesmak. Coś czuję, że rozczarowanie pozostanie, gdyż LG Q9 może nie zadebiutować na polskim rynku.
LG postanowiło trochę namieszać w katalogu swoich produktów, dlatego też LG Q9 jest w rzeczywistości LG G7 Fit, tylko pod zmienioną nazwą.
W ostatnim czasie mieliśmy okazję poznać wygląd nadchodzącego smartfonu marki LG, który zadebiutuje na rynku jako LG Q9. Model ten pod względem designu jest taki sam jak wprowadzonego już LG G7 Fit, a zatem tańszej wersji tegorocznego flagowca. Okazuje się, że wygląd nie jest jedynym wspólnym mianownikiem, gdyż LG LM-Q925S ma nawet te same podzespoły. Co to oznacza?
W sumie to tyle, że LG Q9 to nic innego jak urządzenie o zmienionej nazwie na rynek koreański. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez agencję RRA (Radio Research Agency), a zatem południowo-koreańskiego odpowiednika FCC.
Pod względem zastosowanych podzespołów LG Q9 jest dobrym smartfonem klasy średniej z flagowym układem SoC sprzed kilku lat.
Według strony Google Android Enterprise, LG LM-Q925S ma zostać wprowadzony do sprzedaży w przyszłym roku. LG Q9 (Q925S) pojawi się z systemem Android 8.1 Oreo po wyjęciu z pudełka. Smartfon oferowany będzie w dwóch wersjach z 32 GB lub 64 GB wewnętrznej pamięci na wszelkiego rodzaju dane. Wszelkiego rodzaju treści wyświetlane mogą zatem być w rozdzielczości QHD+ (1440 x 3120 pikseli), na 6.1-calowym ekranie FullVision.
Za wydajność odpowiedzialny będzie zatem Qualcomm Snapdragon 821 wytworzony w 14-nanometrowym procesie technologicznym. SoC złożony został z czterech (64-bitowych) rdzeni Qualcomm Kryo oraz układu graficznego Qualcomm Adreno 530. Do tego dochodzi wsparcie ze strony 4-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM. Ten układ SoC nie jest już stosowany przez niemal wszystkich liczących się w branży producentów, aczkolwiek jest nadal bardzo wydajny i zapewnia odpowiednią kulturę pracy.
Na tylnym panelu zagości tylko pojedynczy obiektyw aparatu głównego, a to oznacza, że rozmywanie tła, czy też inne rozwiązania towarzyszące drugiemu sensorowi, zostaną przejęte przez oprogramowanie. Jeśli LG Q9 faktycznie będzie LG G7 Fit pod zmienioną nazwą, to zdjęcia wykonać będzie można przy wykorzystaniu aparatu 16MP z dość ciemną przysłoną obiektywu — F/2.2. To nie wygląda za dobrze i może odbić się na fotografiach wykonanych w gorszych warunkach oświetleniowych.
Za wydajność energetyczną odpowiedzialny będzie akumulator o pojemności 3000 mAh, którego naładować będzie można przy wykorzystaniu portu USB typu C.
źródło 1 | źródło 2
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.