Najnowszy ranking miesiąca AnTuTu potwierdza silną pozycję smartfonów Xiaomi, które w kwietniu zdobyły dla siebie aż trzy miejsca w czołówce. Kto by pomyślał, że Xiaomi Mi 9 okaże się flagowcem z niezrównanymi osiągami w tak niskiej cenie?
Wydajność smartfonów to wciąż popularny temat, pomimo tego iż różnice pomiędzy flagowcami a średniakami stale się zacierają i znalezienie szybkiego telefonu nie stanowi w obecnych czasach żadnego problemu.
Coraz mniej narzekamy na ogólną sprawność smartfonów, co wbrew pozorom nie oznacza, że klasyfikacje oraz rankingi odejdą do lamusa – wydajność topowych urządzeń to nadal pole do popisu dla producentów i wyścig o cyferki. Dokładnie taka walka miała miejsce w kwietniowym zestawieniu AnTuTu.
Kwiecień należał do Xiaomi
W comiesięcznym podsumowaniu zebrano i uśredniono wyniki uzyskiwane przez chińskich użytkowników poszczególnych telefonów, dlatego w rankingu pojawił się między innymi najnowszy Meizu 16s, niedostępny w innych regionach.
Trzy pierwsze miejsca przypadły Xiaomi, który triumfuje w AnTuTu już drugi miesiąc z rzędu. Najbardziej imponujące rezultaty należą do Xiaomi Mi 9 EE oraz zwykłego Xiaomi Mi 9, ponieważ udało im się zdobyć po 373 000 punktów. Na trzecim stopniu podium uplasował się gamingowy Black Shark 2.
Czwarte miejsce należy do Meizu 16s, któremu należą się brawa za wejście do czołówki od razu po swojej premierze – istnieje szansa, iż w kolejnych miesiącach to właśnie ten model utrze nosa chińskiemu konkurentowi. Jego wynik nie daje powodów do wstydu, ponieważ wynosi 370 tysięcy oczek.
W tabeli znajdziemy także smartfony Galaxy S10+ oraz Galaxy S10, które zajęły odpowiednio szóste i siódme miejsce. Na ostatnim miejscu dzielnie walczy Honor V20, wyposażony w Kirina 980, czyli jedyny procesor – poza Snapdragonem 855 – sklasyfikowany w rankingu.
Podsumowując, czołówka wyścigu jest bardzo napięta i niewykluczone, że Xiaomi zajęło w niej taką lokatę po raz ostatni – na horyzoncie pojawili się bowiem ZTE Axon 10 Pro oraz Lenovo Z6 Pro, dlatego chiński producent ma się czego obawiać.
Nie da się jednocześnie ukryć sukcesu Xiaomi, które wyprzedaje Mi 9 w tempie szybszym od ich produkowania, dlatego flagowiec jest dostępny w Polsce partiami – ostatnia seria smartfonów dotarła nad Wisłę na końcu kwietnia.
Marcowe wyniki AnTuTu:
Xiaomi rozgromiło konkurentów w teście AnTuTu! Xiaomi Mi 9 nie miał sobie równych
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.