Co nowego trafi do Androida Q? Google poświęciło sporo uwagi prywatności i bezpieczeństwu. Asystent Google zyska nowe funkcje, w tym wiele udogodnień dla niepełnosprawnych. Oto lista wszystkich nowości, które znajdziesz w dziesiątej wersji Androida.
Spora część konferencji skupiła się na rozszerzeniu możliwości Google Lens i asystenta Google. Dzięki ich połączeniu możliwe jest na przykład przetwarzanie dowolnego tekstu ze zdjęcia na mowę w wielu językach. Google widzi w tym możliwości dla osób nie potrafiących czytać i ciężko nie przyznać im racji – zwłaszcza, że funkcja działa nawet na najtańszych smartfonach z programu Android Go.
Równie dużo udogodnień powstało dla osób niesłyszących. Możliwe jest nawet prowadzenie rozmowy telefonicznej z transkrypcją na bieżąco. Ocenę moralną ogólnej działalności Google pozostawiam Wam, ale ich wysiłki prowadzące do ułatwienia życia niepełnosprawnym są dla mnie imponujące. Takie same działania są prowadzone dla osób z wadami wymowy – obecne algorytmy do rozpoznawania mowy sobie z nimi nie radzą, ale Google ma pewne pomysły na poradzenie sobie z tym problemem.
Skupmy się jednak na nowościach, które trafią do Androida Q.
Asystent Google potrafi teraz wchodzić w znacznie głębsze interakcje z aplikacjami – zamówienie Ubera czy zrobienie zdjęcia za pomocą tylko komendy głosowej jest znacznie prostsze. Możliwe jest nawet przeglądanie galerii zdjęć, używając komendy zawierającej informacje o miejscu i zawartości fotografii. Napisanie maila i dodawanie do niego załącznika również okazuje się intuicyjnie proste. Podczas pokazu robiło to świetne wrażenie, nie mogę się doczekać, żeby przetestować to na własnym Pixelu.
Zaciekawiła mnie również sprawa bezpieczeństwa. Sporo uwagi poświęcono dwustopniowej autoryzacji, ale moją uwagę bardziej przyciągnął globalnie działający tryb incognito – nie tylko w przeglądarce, ale teraz również w mapach, Gboard i serwisie YouTube.
Android 10 to bez dwóch zdań kamień milowy dla Google. Obecnie na świecie działa ponad 2.5 miliarda urządzeń z Androidem. Kolejna wersja systemu przyniesie ze sobą bezpieczeństwo i prywatność. Producent ma skupić się również na urządzeniach ze składanym ekranem tak, by lepiej radziły sobie z wielozadaniowością. Drugi punkt to technologia 5G, który w Androidzie Q będzie wspierany natywnie. W tym roku na rynek trafi ponad 20 urządzeń z 5G – wszystkie działające pod kontrolą Androida.
Do Androida Q trafi również oczekiwany przez wielu tryb ciemny. Przejdźmy do bezpieczeństwa. Google chwali się, że pod względem zabezpieczeń przeszli rygorystyczne testy, zdobywając maksymalną ilość punktów w 26 na 30 kategorii. Android 10 Q zawiera ponad 50 rozwiązań służących bezpieczeństwu. Dzielenie się lokalizacją będzie mogło działać tylko wtedy, gdy dana aplikacja jest aktywna – później zostanie automatycznie wyłączona.
Nowością będzie Tryb Skupienia. Działa on w ten sposób, że wyłącza aplikacje, które mogą odwracać naszą uwagę od tego, co akurat chcemy robić na smartfonie. Pozostaną one nieaktywne do momentu, kiedy skończymy dotychczasowe działania.
Google obiecało również lepszą kontrolę za pomocą gestów, ale nie zdecydowało się pokazać tego na konferencji. Czyżby nie były jeszcze gotowe?
Android Q Beta jest dostępny na 23 urządzeniach (dwa razy więcej, niż w zeszłym roku). Na nasze smartfony zacznie trafiać jesienią tego roku – nic zaskakującego.
Te smartfony dostaną Androida Q w wersji beta:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…