Honor 20 Pro pojawił się na nowych renderach. Tym razem informacje wskazują na ekran bez jakiegokolwiek wcięcia, a aparat do selfie ma się znaleźć na wysuwanej tacce.
Do premiery Honor’a 20 i Honor’a 20 Pro pozostało jeszcze kilkanaście dni, a karuzela z przeciekami wcale nie zwalnia. Dzisiaj do sieci trafiły nowe rendery, które sugerują, że na froncie nie znajdziemy jednak dziurki w ekranie. Czyżby wysuwany aparat do selfie? Jak Honor 20 Pro wypada w porównaniu do OnePlsu’a 7 Pro i Huawei P30 Pro?
Honor 20 Pro na nowych renderach
Poprzednie doniesienia (a nawet zdjęcia) wyraźnie wskazywały, że Honor 20 Pro będzie miał ekran z dziurką na aparat do selfie. Nowe grafiki promocyjne pokazują jednak zupełnie coś innego – wyświetlacz bez jakichkolwiek wycięć. Przedni aparat miały znaleźć się na wysuwanej tacce, tak jak na przykład w przypadku OnePlus’a 7 Pro.
Którykolwiek z przecieków jest prawdziwy, to Honor 20 Pro i tak jest pięknym smartfonem. Niemal cały front wypełnia ekran OLED – szkoda, że Huawei nie chce (lub nie potrafi) jeszcze bardziej zmniejszyć podbródka – gdyby belki były symetryczne, to nie byłoby się do czego przyczepić. Wydaje mi się również, że to najładniejszy smartfon tego producenta w historii – Huawei P30 i P30 Pro ze swoimi notchami nie dorównują mu urodą. Z nadchodzących modeli tylko wspomniany OnePlus 7 Pro wygląda lepiej.
Co warto wiedzieć o Honor 20 i 20 Pro?
O ile na początku traktowałem nowe flagowe Honor’y z pewnym dystansem, to obecnie skłaniam się ku stwierdzeniu, że to właśnie mogą być „czarne” konie” nadchodzących miesięcy. Przedwczoraj Dawid szczegółowo zajął się aparatami i trzeba przyznać, że prezentują się imponująco. Jeśli Honor w Polsce nie przesadzi z ceną (Honor 10 na start był o około 700 złotych tańszy od Huawei P20), to w zasadzie będzie bezkonkurencyjnym wyborem dla każdego, oprócz użytkowników przykładających szczególną wagę do papierowej wydajności.
Wszystko stanie się jasne już 21 maja, kiedy to Honor 20 i 20 Pro zostaną oficjalnie zaprezentowane w Europie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.