Samsung Galaxy Note 10 ma szansę zostać najlepszym smartfonem Samsunga w historii, o ile większość doniesień na jego temat znajdzie potwierdzenie w rzeczywistości. Według nowych wieści Galaxy Note 10 czekają zmiany w ułożeniu aparatów.
Seria Galaxy Note kwitnie i wciąż pozostaje najlepszą linią smartfonów z rysikiem na rynku. Już za kilka miesięcy w szereg udanych Galaxy Note 8 oraz Note 9 wstąpi Galaxy Note 10, który już teraz ujawnił sporo informacji na swój temat.
Flagowiec wystąpi w czterech wariantach, ale jako polscy klienci szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na pierwsze dwa – wspierają one łączność 4G, natomiast pozostałe Samsung stworzy z myślą o sieci 5G.
Wędrówka aparatów Galaxy Note 10
Galaxy Note 10 mają otrzymać ekrany Dynamic AMOLED o przekątnych 6.28- oraz 6,75-cala, które zostaną „wzbogacone” o dziurkę na aparat do selfie. To właśnie z tym elementem wiąże się najnowsza wiadomość od leakstera IceUniverse, który wskazał inne ułożenie obiektywów.
Da Vinci's two biggest changes:
1.Change the front camera position
2.Change the rear camera position— Ice universe (@UniverseIce) May 19, 2019
Początkowo podejrzewano, że komplet do autoportretów znajdzie się w prawym górnym rogu ekranu, ale wygląda na to, że było to błędne założenie. W tej sytuacji otwór może znaleźć się na środku lub po lewej stronie, chociaż bardziej prawdopodobne wydaje się to pierwsze.
Oznaczony kodem „Da Vinci” flagowiec zmodyfikuje także ułożenie aparatów na tylnym panelu, które od teraz znajdą się w pionowej ramce. Ich konfiguracja ma być identyczna z aparatami Galaxy S10 i może przedstawiać się następująco:
- jednostka główna 12 MP, f/1.5-f/2.4, 26 mm, 1/2.55″, OIS, Dual Pixel AF,
- teleobiektyw 12 MP, f/2.4, 52 mm, 1/3.6″, OIS, piksele 1.0µm, AF, podwójny zoom optyczny,
- szeroki kąt 16 MP, f/2.2, 12 mm, 123 stopnie,
- sensor ToF 3D.
W obliczu tych informacji nie dysponujemy żadnymi grafikami oraz wizualizacjami Galaxy Note 10, a wcześniejsze powinny trafić do kosza, o ile uznamy wieści IceUniverse’a za wiarygodne. Póki co, nie ma ku temu żadnych podstaw.
Co jeszcze wiemy o Galaxy Note 10?
Ujawniono, iż flagowiec ma korzystać z szybkiej pamięci UFS 3.0, którą do tej pory zastosowali tylko składany Galaxy Fold oraz seria OnePlus 7. W połączeniu z zupełnie nowym procesorem Exynos 9825 wykonanym w litografii EUV może to przynieść niezwykłą wydajność i komfort pracy, na jaki zasługuje biznesowy telefon.
Wiemy też, że wariant z większym ekranem powinien otrzymać baterię o pojemności 4500 mAh. Samsung nie zapomni przy tym o szybkim ładowaniu ogniwa.
Po więcej informacji o sztandarowym produkcie koreańskiego twórcy zapraszam do naszego wcześniejszego wpisu:
Samsung Galaxy Note 10 odsłania sekrety. Cztery wersje, wielkie ekrany, nowy procesor
Ceny Samsung Galaxy Note 10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.