Część z Was pamięta zapewne newsa, w którym informowaliśmy o sporze, jaki toczy się wokół nowego standardu kart SIM. W chwili obecnej bój o przeforsowanie swojej propozycji toczą Nokia oraz Apple. Obie korporacje walczą o głosy w European Telecommunications Standards Institute, który zdecyduje o wyborze konkretnego rozwiązania, ale gigant z Cupertino postanowił wyciągnąć jeszcze jednego asa z rękawa.
Wspominaliśmy, iż każda ze stron ma swoich sojuszników – Nokię wspierają RIM oraz Motorola, natomiast Apple może liczyć na pokaźną liczbę głosów od europejskich operatorów i spółek – córek, które zamierza stworzyć na Starym Kontynencie (każda da jej 45 głosów, co może przesądzić o ostatecznym wyniku głosowania). Amerykański gigant postanowił podobno zastosować nową taktykę i zamierza zaproponować innym firmom, by korzystały ze standardu Apple nanoSIM (o ile zostanie przyjęty przez ETSI) bez konieczności uiszczania opłat licencyjnych. Taki obrót sprawy odbiera konkurencji poważne argumenty w walce o przeforsowanie swojego standardu.
Analitycy spodziewają się jednak, że propozycja Apple i tak nie przekona Nokii i jej sojuszników. Przedstawiciele fińskiej korporacji twierdzą, iż rozwiązania zaproponowane przez Apple są niedopracowane i nie można się na nie zgodzić. Taka postawa Nokii może świadczyć albo o totalnej desperacji firmy albo niespodziance, którą Finowie zaskoczą Apple.
Źródło: Engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.