Redmi przygotowuje się na walkę, o czym krzyczą najnowsze grafiki reklamowe – już za tydzień odbędzie się premiera Redmi K20, czyli nowego „zabójcy flagowców”. Smartfon otrzyma podzespoły podkręcone do granic możliwości i baterię, którą może konkurować z Xiaomi Mi 9.
Głośno zapowiadana premiera Redmi K20 odbędzie się 28 maja, czyli za okrągły tydzień. Chińskiemu producentowi zostało więc bardzo mało czasu, aby ujawnić nowe informacje, więc postanowił skupić się na potwierdzeniu dotychczasowych.
Redmi K20 z niezłą baterią
Oficjalne wieści na temat pierwszego flagowca donoszą o baterii o pojemności 4000 mAh, która była poruszana w mediach od samego początku – ogniwo o tej wielkości pojawiło się nawet we wczorajszym wpisie Damiana, a teraz możemy je głośno potwierdzić.
Redmi nie wspomniało przy tym o szybkości uzupełniania akumulatora oraz dostępie do ładowania bezprzewodowego, natomiast w pierwszym przypadku spodziewamy się ładowania o maksymalnej mocy 20 W.
Bateria 4000 mAh to istotna przewaga nad Xiaomi Mi 9, który oferuje ogniwo o pojemności 3300 mAh. Różnica okrągłych 700 mAh może przełożyć się na kilka lub kilkanaście dodatkowych godzin pracy na jednym ładowaniu.
Specyfikacja godna flagowca
W wydłużonym działaniu na baterii pomocny będzie procesor Snapdragon 855, którego wykonano w energooszczędnej litografii 7 nm. Jednostka jest obecnie najmocniejszym układem dla systemu Android, a oprócz ośmiu rdzeni, w jej skład wchodzi także grafika Adreno 640.
Z układem GPU wiąże się jeszcze jeden istotny niuans, albowiem Redmi postanowiło podkręcić jego możliwości, wprowadzając tryb Turbo, który podwyższy częstotliwość taktowania Adreno 640 do nawet 810 MHz. Dzięki temu flagowiec może osiągać nawet 450 tysięcy punktów w AnTuTu, co jest bezkonkurencyjnym wynikiem.
Redmi K20 zaoferuje także 6,39-calowy ekran AMOLED z wbudowanym czytnikiem biometrycznym oraz symetrycznymi ramkami bez wcięcia, co było możliwe dzięki zamontowaniu kamerki do selfie na wysuwanej tacce. Producent nie zapomniał o złączu jack 3,5 mm, obsłudze NFC oraz potrójnym aparacie z sensorem Sony IMX 586.
Więcej o Redmi K20:
Fani wydajności będą wniebowzięci: Redmi K20 wykręcił kosmiczny wynik w AnTuTu
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.