Mam dobrą wiadomość dla posiadaczy oraz przyszłych użytkowników ASUS ZenFone Max M2. Średniak z dużą baterią został właśnie usprawniony o nową wersję systemu Android, która zdecydowanie podnosi jego atrakcyjność – tym bardziej że jest to czysty Android 9 Pie.
Producenci smartfonów mają już zaledwie kilka miesięcy, aby zaktualizować obiecane urządzenia do Androida 9 Pie. Dziewiąta odsłona systemu już niebawem ulegnie „przedawnieniu”, czyli innymi słowy zostanie zastąpiona przez Androida Q.
ASUS przyspieszył tempo wypełniania swoich zobowiązań, chociaż z pewnością nie zdąży zaktualizować wszystkich modeli ze swojej listy do momentu premiery kolejnego Androida. Teraz przyszedł czas na kolejnego smartfona, którym jest ZenFone Max M2.
Średniak jest oznaczony numerem ZB633KL i stanowi słabszą wersję ZenFone Max Pro M2, ale posiada w swojej specyfikacji kilka istotnych podzespołów. Paczka dla niego nosi numer 16.2018.1905.42 i powinna ważyć powyżej 1 GB, zważywszy na zawartość.
Aktualizacja przynosi przede wszystkim czysty system Android 9 Pie, który został pozbawiony nakładki ZenUI i dzięki temu okazuje się niezwykle szybki w działaniu. Warto przy tym zauważyć energooszczędny charakter dziewiątej generacji Zielonego Robota, który wesprze akumulator modelu o pojemności 4000 mAh.
Producent wykorzystał okazję do zaktualizowania poprawek bezpieczeństwa, które są datowane na maj. O dostępności paczki powinien użytkowników powiadomić odnośnik do instalacji na pasku powiadomień – w tym miejscu proszę Was o informację, czy aktualizacja jest już dostępna na Waszych egzemplarzach.
Pełną recenzję ZenFone Max M2 możecie przeczytać w innym, naszym tekście, natomiast ja wyróżnię kilka istotnych cech, dla których warto go kupić. Pierwszą z nich jest cena, która wynosi 699 zł w oficjalnej dystrybucji – to rozsądna oferta za poniższą specyfikację.
W oczy rzuca się przede wszystkim bateria 4000 mAh, która okazuje się świetna nie tylko na papierze, ale także w codziennym użytkowaniu. Dwa dni pracy w cyklu to niemal gwarancja, a przy odrobinie oszczędności i po włączeniu specjalnego trybu energii wystarczy na jeszcze więcej.
ZenFone Max M2 jest napędzany przez Snapdragona 632, który wraz z 4 GB pamięci RAM radzi sobie nadzwyczaj dobrze i nie daje powodów do wstydu. Niektórym maniaKom może natomiast przeszkadzać mała ilość pamięci wewnętrznej (32 GB), ale da się ją rozbudować za pomocą karty microSD.
Na koniec wyróżnię szybkość czytnika linii papilarnych, który jest bardzo dokładny i sprawnie odczytuje dane z palca w każdym, możliwym ułożeniu. Fani muzyki będą zadowoleni także ze złącza słuchawkowego, chociaż należy pamiętać, że w smartfonie z tej półki cenowej jakość dźwięku nie jest priorytetem dla producenta.
https://www.gsmmaniak.pl/965636/asus-zenfone-max-m2-test-recenzja-opinia/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…