Huawei Nova 5 zapowiada się na bardzo obiecującego smartfona z potrójnym aparatem i akumulatorem z opcją szybkiego ładowania. Do sieci trafiły grafiki etui oraz obudowy zdradzające gradientowe poszycie obudowy, które może się podobać. To jednak nie wygląd, a jeden szczegół przyciąga mnie najbardziej.
W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami prawdziwego oblężenia średniaków Huawei, które wkroczyły na rynek z Kirinem 710 oraz standardową do bólu specyfikacją. Powszechną nudę może przerwać Huawei Nova 5, o ile doniesienia na jej temat znajdą potwierdzenie w rzeczywistości.
Zawrotna szybkość ładowania
Jeden z wcześniejszych wpisów Damiana omawiał wygląd oraz specyfikację modelu, który został oznaczony numerami SEA-AL10/TL10. Ten sam model został właśnie certyfikowany prze agencję 3C z niezwykle szybkim ładowaniem o mocy 40 W.
Przez niektórych maniaKów może być to uznane za prawdziwy rarytas, który został zapoczątkowany przez Huawei Mate 20 Pro. Chińczycy rozpędzili ładowanie po kablu do granic możliwości, co docenią wszyscy, którzy muszą pośpiesznie wyjść z domu, a zapomnieli podłączyć telefon do prądu.
Huawei Nova 5 ma otrzymać ogniwo o pojemności 3500 mAh, którą możemy uznać za jedynie przeciętną, ale biorąc pod uwagę szybsze ładowanie, niewielkie rozmiary baterii mogą zostać zrekompensowane.
Niewiele smartfonów z wyższej klasy średniej przekracza barierę ładowania o mocy 20 W, a dwukrotnie szybszą technologią dysponują jedynie flagowce z górnej półki – jako przykład może posłużyć najnowszy Huawei P30 Pro.
Do granic 40 W zbliżyli się natomiast OnePlus 7 Pro (30 W) oraz Xiaomi Mi 9 (27 W), ale niektórzy postanowili ją nawet przekroczyć – OPPO Find X w wersji Lamborghini oferuje ładowanie o mocy aż 50 W.
Szybkie ładowanie to znak obecnych akumulatorów i bardzo przydatna cecha, ale ma też swoje gorsze strony. Ładowanie baterii litowo-jonowej prądem o wyższym natężeniu powoduje wzrost temperatury, co przyspiesza eksploatację i ogranicza zdolności ogniwa. Po długim czasie użytkowania akumulator może nieco szybciej tracić pojemność, ale powinno to zająć wiele miesięcy.
Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o takiej technologii ładowania Huawei Nova 5, a także jej pozostałych szczegółach, które znajdziecie w poniższym artykule:
Nadciąga Huawei Nova 5. Specyfikacja zapowiada kawał dobrego smartfona
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.