W ciągu ostatnich kilku dni Huawei zebrał sporo ciosów od wielu swoich partnerów, co oczywiście jest „zasługą” Stanów Zjednoczonych. Wreszcie znalazł się ktoś, kto nie odwrócił się od Chińczyków – TSMC zapowiada, że nadal ma zamiar dostarczać Huawei układy Kirin.
Huawei pod gradobiciem
Ostatnie dni są bardzo ciężkie dla Huawei. W wyniku wpisania chińskiej firmy na czarną listę handlową USA, współpracę z Huawei musiało zawiesić Google, podobnie jak ARM, a nawet agencja SD Association, zajmująca się certyfikacją urządzeń do obsługi kart pamięci SD. Z nowych urządzeń Huawei rezygnują nie tylko operatorzy, ale też klienci, mimo zapewnień o wsparciu dla już dostępnych na rynku smartfonów.
Na szczęście dla Huawei są jeszcze firmy, które będą z firmą współpracować. Macki USA są potężne, ale najwidoczniej nie mają żadnego wpływu na TSMC – jednego z największych producentów układów scalonych na świecie.
TSMC nie zostawi Huawei
Rzeczniczka firmy TSMC Elizabeth Sun potwierdziła na Synopsium 2019 Technology, że działania USA nie mają wpływu na dostawy układów wyprodukowanych TSMC do Huawei. Według niej, TSMC będzie na razie nadal dostarczać chipy do Huawei, jednak firma ma zamiar bacznie przyglądać się całej sytuacji.
To nie koniec pozytywnych informacji dla Huawei. Okazuje się, że mimo ostatniej decyzji ARM, TSMC będzie w stanie wyprodukować dla Huawei nowy układ Kirin 985, który teoretycznie powinien trafić do serii Mate 30. Teoretycznie, bowiem w obecnej sytuacji nic nie jest pewne.
Najwidoczniej Huawei i TSMC zdążyli już opracować nowy procesor do tego stopnia, że ostatnie zawirowania nie mają wpływu na jego powstawanie. Trochę gorzej może wyglądać dalsza przyszłość, ale na razie lepiej czekać na rozwój sytuacji, niż krakać bez sensu.
Co wiemy o Kirinie 980?
Nie roztrząsajmy już wydarzeń ostatnich dni i przypomnijmy sobie, co wiemy o Kirinie 985. Okazuje się, że wiemy niewiele.
Według raportu z marca, flagowy układ Huawei zostanie zbudowany w litografii 7n+ z wykorzystaniem technologii Extreme UltraViolet, co pozwoli na zwiększenie sprawności energetycznej o 10% i gęstości tranzystora o 20% (w porównaniu do standardowych 7nm).
Do tego możemy także oczekiwać obsługi sieci 5G dzięki zastosowaniu nowego modemu Balong 5000. Na więcej szczegółów będziemy musieli poczekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.