ASUS Zenfone 6 doczekał się wersji z 12 GB pamięci RAM. Będzie ona jednak mocno limitowana i kupienie jej graniczy z cudem. Szkoda też, że zabrakło dodatkowych innowacji.
Choć przy świetnej cenie ASUSa Zenfone 6 nikt raczej nie powinien narzekać na niską wydajność, to producent zadbał też o odpowiedni wariant dla najbardziej wymagających. Będzie to co prawda tylko edycja limitowana, ale zostanie za to wyposażona w aż 12 GB pamięci RAM – a takiej wersji zabrakło w stosunku do konkurencji.
Na trzydziestolecie swojej działalności ASUS przygotował specjalny wariant swojego flagowca Zenfone 6. Po premierze było słychać głosy, że najwięksi rywale posiadają już modele z 12 GB pamięci operacyjnej RAM, a Tajwańczycy o takiej wersji „zapomnieli”. Jak widać – wcale nie, choć będzie to raczej przyjemność dla wybranych. Wyjątkowo nie ze względu na pieniądze.
Na obecną chwilę nie znamy jeszcze ceny urządzenia, ale za to zostanie objęte 30-miesięczną ochroną gwarancyjną. Nikt nie powinien też narzekać na przestrzeń na dane – 512 GB wystarczy każdemu, nawet jeśli nagrywa dużo filmów w 4K. Żeby go zdobyć, trzeba się jednak postarać, bo na rynek trafi zaledwie 3000 sztuk – i zapewne niewiele z nich (jeśli jakiekolwiek) pojawią się w naszym kraju.
Szkoda jednak, że producent nie zdecydował się na dodanie dodatkowych „bajerów” – czytnika w ekranie, a co za tym idzie, wyświetlacza OLED. Jak zwykle jednak w przypadku tego urządzenia nie da się narzekać na baterię. ASUS jako jedyny producent „upchał” do swojego flagowca ogniwo o pojemności 5000 mAh, co cały czas skłania mnie do myślenia o jego zakupie.
Na koniec zapraszam do zapoznania się z naszym materiałem z premiery ASUSa Zenfone 6. Dowiesz się z niego wszystkiego o najlepszym smartfonie w historii Tajwańczyków i sam zdecydujesz, czy warto wydać na niego 2199 złotych – moim zdaniem, zdecydowanie warto.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polska przygodówka grozy – The Beast Inside jest teraz do kupienia w niskiej cenie za…
Sony Xperia 10 VII na 3 tygodnie przed premierą pokazała się w potężnym przecieku. Zmian…
CMF Phone 2 Pro mnie zirytował. Mimo, że bardzo mocno się starałem, nie potrafię wskazać…
CMF Phone 2 Pro zadebiutował oficjalnie i w swojej cenie znowu nie ma konkurencji. Nie…
Oppo Reno 14 po raz pierwszy pokazał się na żywo. Telefon jest bardzo zbliżony do…
OnePlus Nord 5 nareszcie z konkretami na temat daty premiery. Następca dwóch najpopularniejszych w polskich…