Trudno wyobrazić sobie lepszego specjalistę w wycenianiu smartfonów od Xiaomi. Chiński producent po raz kolejny poszybował z cenami w dół, tworząc budżetowego Redmi 7A z solidną baterią i niezłą konstrukcją. Kwota jest szalenie atrakcyjna.
Najczęściej obiektami westchnień mobilnych fanów są nowe flagowce, które oferują wyśrubowaną specyfikację i porcję technologii, z których każdy może wybrać coś dla siebie. Kto powiedział jednak, że w ten sam sposób nie możemy patrzeć na tanie średniaki?
Nie każdy z nas potrzebuje przecież smartfona za kilka tysięcy złotych, tylko może zadowolić się tanim budżetowcem z podstawową specyfikacją – dokładnie taki jest Redmi 7A.
Smartfon został zaprezentowany w poprzednim tygodniu, jednakże dopiero teraz poznaliśmy jego cenę. Stało się to przy okazji hucznej premiery serii Redmi K20, o której więcej przeczytacie w tekście Damiana.
Cena Redmi 7A w wariancie 2/16 GB wynosi 549 yuanów, czyli około 305 złotych netto, natomiast w wersji 2/32 GB wynosi 599 yuanów, czyli zaledwie 333 złotych netto. To wręcz idealne wartości, które trudno byłoby obniżyć jeszcze bardziej.
Dla przypomnienia, Xiaomi Redmi 6A z gorszą specyfikacją i baterią mniejszą o tysiąc miliamperogodzin kosztował 599 yuanów w wariancie 2/16 GB. Nie wspominając już o cenach Redmi 6, który był jeszcze droższy i oferował gorszą specyfikację od Redmi 7A.
Xiaomi najwyraźniej znalazło sposób na obniżenie cen produkcji smartfonów i skrzętnie go wykorzystuje, co widzimy po wszystkich smartfonach producenta. Oby tylko fabrykom nie zabrakło sił przy wzmożonym tempie wytwarzania modeli, które pojawi się, gdy telefony trafią na półki.
Specyfikację modelu otwiera procesor Snapdragon 439, czyli jedna z najsensowniejszych jednostek operacyjnych w tej cenie. Z nakładką MIUI oraz skromnymi 2 GB pamięci RAM wydajność może być nawet przyzwoita i wyższa od konkurentów, którzy często oferują chipsety Snapdragon z jeszcze niższej serii.
Głównym punktem programu telefonu jest bateria 4000 mAh, będąca zarazem najsilniejszym argumentem zakupowym. Przy przekątnej ekranu o wartości 5.45-cala i niskiej rozdzielczości HD+ czas pracy w jednym cyklu może być godny pochwały, chociaż na taką ocenę potrzeba głębszych testów.
Na pokładzie nie zabrakło portu słuchawkowego, Bluetooth 5.0 oraz aparatu 13 MP z pomiarem ostrości PDAF. Tylną część modelu pokryto powłoką odporną na częściowe zachlapania wodą.
https://www.gsmmaniak.pl/1007482/xiaomi-redmi-7a-oficjalnie-cena-specyfikacja/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo Find X8 Mini będzie bardzo smukłym smartfonem, który do tego nie zrezygnuje z wielkiej…
Ulefone Armor 28 Ultra rozbił bank. Smartfon ma 16 GB RAM, MediaTeka Dimensity 9300+, 1…
Choć może się to wydawać niesłychane, Huawei dominuje na rynku smartfonów. Składane telefony w Chinach…
Samsung Galaxy M35 5G ma nową cenę w Polsce. Teraz najbardziej opłacalnego Samsunga kupisz u…
Świeżutki iPhone 17 Air jednak nie będzie taki, jak się spodziewaliśmy. Jego rozmiary mogą niestety…
Motorola Razr 60 przed premierą zdradza pierwsze detale specyfikacji technicznej. Tańsza składana Motorola przynosi dobre…