Wieść gminna niesie, że miesiąc bez informacji o nowym smartfonie Xiaomi jest miesiącem straconym – chiński producent nie zawiedzie nas i tym razem, gdyż według źródeł opracowuje telefon z aparatem o najwyższej rozdzielczości na rynku. Dostawcą sensora ma być Samsung.
Xiaomi uwielbia rozbudowywać swoje portfolio z prędkością zbliżoną do prędkości światła, czego skutkiem jest mnogość premier na różnych rynkach oraz odmienne nazewnictwo tych samych smartfonów. Nietrudno się w tym wszystkim pogubić, ale na szczęście mam dla Was świetną wiadomość – nowy model Redmi nie ma jeszcze nazwy.
O nadchodzącym smartfonie wiemy stosunkowo niewiele, natomiast już teraz szczątkowe informacje są bardzo obiecujące. Według leakstera IceUniverse telefon powstanie pod szyldem submarki Redmi i będzie początkowo przeznaczony na rynek chiński – nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby producent w przyszłości wprowadził go na globalną arenę.
Aparat 64 MP w smartfonie Xiaomi
Najważniejszą wieścią o nowym Redmi jest aparat o rozdzielczości aż 64 MP, czyli najwięcej, ile udało się dotychczas opracować konstruktorom na całym świecie. Warto odnotować, iż dostawcą sensora będzie Samsung, który miesiąc temu stworzył sensor ISOCELL Bright GW1.
To wciąż tajemnicza jednostka, ponieważ nie zapoznaliśmy się z jej pełną specyfikacją, ale jej użycie wprost zapowiada smartfon z wyższej półki. Samsung potwierdził rozmiar pojedynczego piksela na poziomie 0,8 μm oraz poinformował, że pełna rozdzielczość matrycy będzie wykorzystywana w dobrych warunkach oświetleniowych.
W nocy sensor skorzysta z technologii, które pozwolą mu na połączenie czterech pikseli w jeden punkt, tak aby otrzymać jaśniejsze i bardziej szczegółowe zdjęcie o finalnej rozdzielczości 16 MP – to rozwiązanie doskonale znamy z modnych matryc 48 MP, które robią tak nawet w dzień.
Xiaomi ściga się o megapiksele
Pośpiech Xiaomi w skorzystaniu z nowego i nieprzetestowanego w boju sensora ma swoje uzasadnienie, gdyż na świecie nie istnieje jeszcze smartfon z takim aparatem – pierwszym z nich miał być Samsung Galaxy A70s, jednak w tej sytuacji to Xiaomi ma szansę przejąć palmę pierwszeństwa.
O specyfikacji nadchodzącego modelu trudno powiedzieć cokolwiek pewnego, dlatego nie będę podawał wymyślonych informacji. Zamiast tego zasugeruję nazwę, która pojawiła się w jednym ze źródeł – Redmi Note 8.
Skoro Redmi Note 7 wykreował modę na matryce 48 MP, dlaczego tego samego nie mógłby zrobić kolejny telefon z tej generacji?
Polecam nasz tekst:
Wojna na megapiksele wróciła: Samsung ma sensor do smartfonów o rozdzielczości 64 MP
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.