Xiaomi opublikowało pierwszą listę smartfonów, dla których przewidywana jest aktualizacja do Androida 10 Q wraz z orientacyjnymi terminami jej udostępnienia. Sprawdź, czy Twój smartfon Xiaomi dostanie Androida Q.
Xiaomi rozwija oprogramowanie swoich smartfonów w dwóch różnych kierunkach. Priorytetem dla producenta jest nakładka MIUI, która rozwijana jest niezależnie od Androida. Chińczycy wiedzą jednak, że wielu maniaKów żąda nie tylko aktualizacji nakładki, ale także tzw. bazy, w związku z czym szykują Androida Q dla swoich urządzeń.
Na chińskim forum Xiaomi pojawiła się pierwsza, wstępna lista smartfonów, które otrzymają Androida Q. Znajdziemy na niej następujące modele:
Zaskoczenia nie ma – Xiaomi wymieniło najnowsze i najlepsze smartfony ze swojego portfolio. To jednak nie znaczy, że tylko te urządzenia dostaną Androida Q. Xiaomi po prostu podało listę tych sprzętów, co do których już teraz jest pewność, że aktualizacja zostanie przygotowana i udostępniona. Zapewne za jakiś czas Chińczycy dodadzą do niej kolejne pozycje z różnych półek cenowych. Do tego nie uwzględniono tu telefonów biorących udział w programie Android One.
Xiaomi zdradziło też, kiedy wymienione smartfony powinny (orientacyjnie) dostać Androida Q. Modele od Xiaomi Mi 9 do Xiaomi Mi 9 SE włącznie zostaną zaktualizowane w czwartym kwartale tego roku, zaś Redmi Note 7 i Redmi Note 7 Pro w kolejnym kwartale. Uprzedzam jednak, że dotyczy to rynku chińskiego, więc globalnie nowy system zostanie udostępniony później, ale szczegóły pozostają na razie tajemnicą.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jest cienki i wytrzymały, ma pojemną baterię oraz istnie flagowy element, a do tego jest…
Sony Xperia 1 VII przed premierą pojawiła się na zdjęciach na żywo. Fioletowy wariant to…
Epic Games rozdaje perełkę od indie studia – gracze przez najbliższy tydzień mogą odebrać za…
Honor Pad GT zadebiutował oficjalnie. Ponieważ ma rozsądną specyfikację i niską cenę, chętnie zobaczyłbym go…
Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na…
Chciałoby się napisać — NARESZCIE! Długo czekaliśmy na oficjalny powrót vivo do Polski, ale w…