Korzystając z serwisu OLX, podczas redagowania ogłoszenia, musimy określić cenę, za jaką chcemy sprzedać nasz towar lub usługę. Zastanawiam się tylko, w jakim celu został stworzony checkbox „do negocjacji”.
OLX to obecnie najpopularniejszy w Polsce serwis z ogłoszeniami lokalnymi. Znajdziemy w nim niemal wszystko, czego zapragniemy. Oczywiście w granicach prawa i… zdrowego rozsądku. Platforma rządzi się jednak swoimi prawami i spotkamy na niej mnóstwo nietypowych zachowań użytkowników. Mam tu na myśli zarówno osoby zainteresowane kupnem towaru, jak i sprzedawców.
Janusze, hore curki, handlarze i domorośli biznesmeni potrafią rozbawić lub zirytować, o czym świadczy najnowsza kampania OLX. Tysiące ogłoszeń ma jednak jedną wspólną cechę — jest nią próba negocjacji.
Miejska legenda głosi, iż ktoś, gdzieś, kiedyś zakupił na OLX towar bez podjęcia próby negocjacji ceny.
Ilekroć wystawiam w serwisie OLX przedmiot, z uśmiechem przyglądam się dodatkowej opcji związanej z ceną. Checkbox „do negocjacji” jest w mojej ocenie pozbawionym użyteczności elementem, który tak właściwie nie mówi osobie kupującej niczego. Nawet jeśli ktoś zawraca uwagę na wspomnianą funkcję, z pewnością nie opiera na niej swojej decyzji o podjęciu lub niepodjęciu próby negocjacji ceny.
Rzadko kiedy zdarza mi się umieścić na rzeczonej platformie ogłoszenie, w którym zaznaczam cenę do negocjacji. Czasem wybieram ustawienie odruchowo, a czasem świadomie, z przekąsem. Niezależnie od formy ogłoszenia większość wiadomości do mnie skierowanych zawiera propozycje zakładające niższą cenę niż ta określona w treści.
Naprawdę rozumiem to, że OLX często traktowany jest jako swego rodzaju bazar. Na bazarach negocjacje ceny stanowią zjawisko powszechne, ale przyjęte tam normy są bardzo swobodne. W zasadzie brak tam większych regulacji związanych z relacją na linii klient — sprzedawca.
W przypadku serwisu z ogłoszeniami lokalnymi powinno to jednak wyglądać nieco inaczej. Włodarze platformy, tworząc panele do redagowania danego ogłoszenia, chcieli uzyskać przejrzysty obraz danej oferty, co pozwoliłoby w prosty sposób segregować i wyszukiwać interesujące klienta opcje.
https://www.gsmmaniak.pl/802728/ceny-smartfonow-ceneo-allegro-chinskie-sklepy-porownanie/
Nie zwracając uwagi na funkcję „do negocjacji” lub korzystając z nie w sposób nieprawidłowo, najzwyczajniej w świecie psujemy działanie serwisu. Warto o tym pamiętać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…