Przez wiele miesięcy narzekaliśmy na przyzwyczajenie Huawei do procesora Kirin 710, który stanowił podporę niemal każdego średniaka producenta. Po ostatniej premierze czasy się zmieniły, a na arenę wszedł procesor Kirin 810, mogący stać się drzazgą w oku Xiaomi.
Niezwykle trudno wytypować jedynego króla średniej półki, gdyż ten segment rynku mieści w sobie najwięcej producentów i szeroką gamę smartfonów – średniaki tworzy Motorola, Nokia, Huawei, OPPO, Samsung i wiele innych, jednak zazwyczaj największą uwagę przykuwa… Xiaomi.
Chińczykom udaje się być w centrum zainteresowania z powodu świetnego stosunku jakości do ceny i niezrównanej wydajności, którą Xiaomi zawdzięcza głównie procesorom Snapdragon. Kilka dni temu stało się jednak coś, co może istotnie wpłynąć na rywalizację w średniej półce.
Huawei zaprezentowało serię Nova 5, w której skład wszedł telefon zawierający nowy procesor Kirin 810. Chipset ma za zadanie zastąpić „sędziwego” Kirina 710, napędzającego niezliczoną liczbę średniaków powstałych na przestrzeni ostatniego roku.
Pomimo tego iż smartfony z Kirinem 710 mogły pochwalić się całkiem niezłą wydajnością, konkurencja w postaci Qualcomma zdążyła wprowadzić na rynek kilka nowszych procesorów Snapdragon, z którymi Huawei nie mogło walczyć jedną jednostką.
Cechą wyróżniającą Kirina 810 jest proces wykonania w litografii 7 nm, co niejako gwarantuje lepszą energooszczędność oraz pomniejszone rozmiary procesora. Podobnie wykonane są obecnie wszystkie topowe jednostki centralne, na czele z Apple A12 Bionic oraz Snapdragonem 855.
Za wydajność chipu Huawei odpowiadają dwa rdzenie Cortex-A76 z maksymalnym taktowaniem zegara 2,27 GHz oraz sześć jednostek Cortex-A55 z częstotliwością 1,88 GHz. W porównaniu do poprzednika zmieniły się nie tylko modele rdzeni, ale także ich konfiguracja (z 4+4 na 2+6).
Wymieniono także układ graficzny, którym od teraz jest model ARM Mali G52 z taktowaniem 820 MHz. Tak dobrane ulepszenia musiały przełożyć się na testy wydajności, ale nie przypuszczałem, iż procesor prześcignie najnowsze osiągnięcia Qualcomma.
W teście AnTuTu Huawei Nova 5 zdobyła aż 237 tysięcy punktów, czyli o około 30000 oczek więcej od Snapdragona 730. Huawei obiecuje także, że Kirin 810 jest mocniejszy od przeciwnika o 11% w kwestii jednego rdzenia oraz o 13% w potyczce wielordzeniowej. Złudzeń nie ma także na polu grafiki – nowy Kirin ma osiągać o 44% więcej klatek w grach od rywala spod znaku Qualcomm.
Smaczkiem dopełniającym strukturę Kirina 810 jest układ NPU DaVinci, który odpowiada za przetwarzanie algorytmów sztucznej inteligencji. Odważni wysuwają tezę, iż działa on sprawniej od mocarnego Snapdragona 855 oraz MediaTeka Helio P90.
Podsumowując, Huawei zyskało sporą przewagę nad Xiaomi, które jest ściśle związane z procesorami Snapdragon i ich ostatnim średniopółkowym przedstawicielem – modelem 730.
Do czasu wynalezienia przez Qualcomm nowego chipsetu Xiaomi będzie musiało liczyć się z nieco gorszymi wynikami w benchmarkach wydajności, lecz z drugiej strony patrząc na tempo wydawania procesorów Kirin, Huawei może nie utrzymać swojej dominacji zbyt długo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polskie małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) udowadniają, że eksport nie jest zarezerwowany wyłącznie dla dużych…
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…
Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…
Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…
DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…