To już potwierdzone – Honor 20 trafi do polskiej sprzedaży już w piątek, a jego cena zwiastuje niebagatelny sukces sprzedażowy. Tani flagowiec oferuje mocnego Kirina 980, poczwórny aparat z matrycą 48 MP oraz efektownie wyglądającą obudowę. Ostrzycie sobie na niego zęby?
Honor 20 – cena w Polsce
Premiera Honora 20 nastąpiła w krytycznym momencie kryzysu Huawei z USA, co przełożyło się na spore opóźnienie we wprowadzeniu smartfona do sprzedaży. Według początkowych prognoz polscy klienci mieli poczekać na niego aż do połowy lipca, jednak lokalny oddział obwieścił pozytywną wiadomość.
Honor 20 będzie dostępny w Polsce od piątku, tj. 28 czerwca, a jego cenę ustalono na 1999 złotych za wariant pamięci 6/128 GB. W tej samej cenie dostaniemy podobnego Xiaomi Mi 9 w tej samej wersji pamięci, a oba flagowce różni kilka technologii.
Co ma w sobie flagowiec Honora?
Trzonem Honora 20 jest procesor Kirin 980, czyli topowa jednostka Huawei z ośmioma rdzeniami. Chipset napędza wszystkie smartfony chińskiego duetu firm, począwszy od Huawei Mate 20 Pro, a skończywszy na P30Pro oraz Honorze 20 Pro. O odpowiednią ilość pamięci operacyjnej dba moduł 6 GB RAM.
Flagowiec otrzymał 6,26-calowy ekran IPS z dziurką, która skrywa obiektyw do autoportretów. Wewnątrz matrycy nie znalazł się wprawdzie czytnik linii papilarnych, ale nie można odmówić mu niezłej jakości obrazu – Honor zdecydował się na rozdzielczość Full HD+.
Tylny panel smartfona został wykonany przy użyciu techniki Dynamicznego Holograficznego Designu, który dobrze wyjaśnił mój redaKcyjny kolega Damian:
Obudowa smartfonów Honor 20 została wykonana w dwuetapowym procesie wykorzystującym technologię Potrójnej Siatki 3D. Warstwa głębi tworzona jest przy użyciu specjalnej techniki i jest wzbogacona miniaturowymi pryzmatami, które przypominają kawałki diamentów. Gdy światło przechodzi przez te pryzmaty, załamuje się ono we wszystkich kierunkach.
Oprócz warstwy wizualnej tylna część modelu skrywa jeszcze jedną niespodziankę – poczwórny aparat fotograficzny w konfiguracji z matrycą 48 MP, szerokokątną 16 MP, kamerką makro 2 MP oraz aparatem wspierającym 2 MP. Nie zapomniano przy tym o trybie nocnym, ale wykasowano ze specyfikacji optyczną stabilizację obrazu.
Specyfikację modelu dopełnia bateria 3750 mAh z szybkim ładowaniem, NFC, GPS oraz klasycznym sensorze linii papilarnych, który znalazł się na jednej z bocznych ścian. Smartfon pracuje pod kontrolą Androida 9 Pie z nakładką EMUI.
Czy kupicie Honora 20 w takiej konfiguracji?
Polecamy:
Honor 20 i 20 Pro oficjalnie. Wbrew przeciwnościom losu, Honor pokazał dwa fajne flagowce
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.