Przerażająco brzmi ta nazwa, ale jak inaczej przenieść w polskie realia określenie „throat microphone”? O takim innowacyjnym gadżecie wspomina dzisiaj GizManiaK.pl.
Mikrofony tego typu stosowały póki co wyłącznie jednostki SWAT, lecz obrotni Japończycy postanowili udostępnić technologię masom. Wszystko za sprawą firmy SANWA. Więcej informacji i zdjęć na stronach GizManiaK.pl.
źródło: gizmaniak
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.