iPhone 11 zadebiutuje we wrześniu tego roku, ale już od kilku dobrych miesięcy wiemy, jak będzie wyglądał. Właśnie otrzymaliśmy kolejne potwierdzenie jego kilku elementów za sprawą następnego producenta akcesoriów.
iPhone 11 – czy Apple nas czymś zaskoczy?
Minęły już lata, kiedy emocjonowaliśmy się przeciekami ze stajni Apple. Pierwsze iPhone’y były trzymane w tajemnicy i każda ciekawostka była wręcz na wagę złota. Obecnie, rozwój smartfonów wyhamował. Nie dość, że wyglądają one prawie identycznie to posiadają prawie te same funkcjonalności.
iPhone przez lata zmieniał swój wygląd i najlepszym słowem określającym ten proces jest „ewolucja”. Widzimy to wybitnie na przestrzeni ostatnich lat. iPhone 6, 6S, 7 i 8 wyglądały wręcz identycznie. iPhone X, XS i 11 będą wyglądać również tak samo. Najwięcej dzieje się już nie w samym designie urządzenia, ale oprogramowaniu iOS oraz w podzespołach za sprawą rozwoju technologii i miniaturyzacji.
Czy zatem mimo solidnych przecieków na temat wyglądu iPhone’a 11, Apple czymś nas jeszcze zaskoczy na prezentacji we wrześniu? Na pewno. Nikt jednak nie będzie już w szoku, ani tym bardziej nie będzie skakał z radości. Ostatnie lata premier pokazały, że już na kilka miesięcy wstecz rozpracowano przyszłego iPhone’a prawie… na wylot. Pomogły w tym nie tylko przecieki, ale również samo Apple – udostępniając zmiany w oprogramowaniu iOS, które przeznaczano do testów.
iPhone XI zmieni kultowy element, którego nie ruszano od początku istnienia iPhone’a!
iPhone 11 będzie miał potrójny aparat na wielkiej wysepce
iPhone 11 może rozczarować nas chyba najbardziej mało elegancko wyglądającą wysepką dla potrójnego aparatu. Nowy smartfon Apple będzie pierwszym, który otrzyma aż trzy obiektywy. Ich ułożenie sprawia, że firma postawiła na zwiększenie powierzchni tzw. „wysepki”, która wystaje nieco poza linię obudowy.
Do tej pory taki wygląd iPhone’a 11 potwierdziło sporo przecieków. Najwięcej dołożył Onleaks, który przygotował pełnoprawne rendery „jedenastki”. Po drodze pojawiło się wiele zdjęć etui dla iPhone’a 11 od różnych producentów akcesoriów. Tak się składa, że właśnie kolejne przedsiębiorstwo przedstawiło swoje produkty dla wciąż niezaprezentowanego modelu iPhone’a.
Olixar zdradza wygląd iPhone’a 11
Firma Olixar opublikowała rendery iPhone’a 11 w etui przygotowanych właśnie na potrzeby tego smartfona. Na obrazach widać urządzenie w kolorze złotym i jest nim iPhone 11 Max.
Oprócz potrójnego aparatu widoczny jest także zmieniony przycisk wyciszający smartfona. iPhone 11 będzie pierwszym smartfonem w historii Apple, który zmieni ten przełącznik, będący z nami od czasów pierwszego iPhone’a 2G. Nowa wersja została zaczerpnięta z pomysłu, który zmaterializowano już w iPadach. Widoczny jest także mniejszy notch, czyli wycięcie w ekranie. Do tej pory pojawiały się różne plotki na ten temat, także nie jest to pewna informacja. Równie dobrze na pokładzie „jedenastki” może być taki sam notch, jak w poprzednich modelach.
Z renderów dowiadujemy się także, że tegoroczny iPhone 11 Max zostanie wyposażony w złącze Lightning. Możliwe jednak, że druga końcówka kabla otrzyma USB-C, a w pudełku znajdzie się 18W ładowarka, dzięki czemu iPhone’a naładujemy w końcu znacznie szybciej.
Ceny Apple iPhone 11
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.