Szykujesz się na wakacyjne wojaże? W podróży przyda Ci się porządny powerbank i ładowarka. Dwa świetne akcesoria tego typu możesz teraz zgarnąć zupełnie za darmo w maniaKalnym konKursie.
Niedawno testowaliśmy dla Was dwa bardzo przydatne akcesoria marki AUKEY: powerbank i ładowarkę. To świetny sprzęt i zasłużenie zgarnął nasze maniaKalne wyróżnienie. Teraz możesz się o tym przekonać osobiście, wygrywając gadżety AUKEY w letnim konKursie gsmManiaKa.
Do rozdania mamy dwa akcesoria marki AUKEY.
Pierwszym jest powerbank AUKEY PB-XD26 o imponującej pojemności 26800 mAh, który pozwoli naładować laptopa (kompatybilnego z funkcją ładowania po USB), smartfon, a do tego kilka innych gadżetów przy okazji.
AUKEY PB-XD26 waży tylko pół kilograma i jest niezwykle poręczny, co pozwala bez trudu zmieścić go w kieszeni plecaka lub torby. W węższej części obudowy znalazły się dwa porty obsługujące szybkie ładowanie – USB-A Quick Charge 3.0 o maksymalnej mocy 18 W oraz USB-C Power Delivery o maksymalnej mocy 45 W.
Drugą z nagród jest ładowarka sieciowa AUKEY PA-Y13, która pozwala na jednoczesne doładowanie aż trzech urządzeń, korzystając z portów USB-C (Power Delivery 3.0 o maksymalnej mocy 46 W), USB-A AiPower (o mocy 11,5 W) oraz USB-A Quick Charge (o krańcowych parametrach 9V-12 V/1.5 A).
Co bardzo ważne, ładowarka korzysta z technologii AUKEY EntireProtect, która ustrzeże ładowane urządzenia przed przegrzaniem, zmianami napięcia i przeładowaniem.
To proste. Wystarczy, że krótko opiszesz najbardziej zaskakującą sytuację w podróży, w której powerbank lub ładowarka uratowałyby Ci skórę.
Zgłoszenie wyślij używając poniższego formularza. Nie zapomnij też polubić naszej strony na Facebooku.
Ten konKurs już się zakończył.
Data i godzina zakończenia: 2019-07-14 23:59:59
Z grona nadesłanych odpowiedzi wybierzemy dwie, naszym zdaniem najciekawsze. Ich autorów / autorki nagrodzimy akcesoriami markami AUKEY. Na zgłoszenia czekamy do 14 lipca.
Konkurs dobiegł końca, czas rozdać nagrody. Gadżety marki AUKEY powędrują do Eweliny (powerbank) i Pawła (ładowarka). Oto wyróżnione odpowiedzi:
Dwa tygodnie temu byliśmy całą rodziną (ja,mąż i dwoje dzieci) na weekend w Borach Tucholskich… Pod koniec pierwszego dnia okazało się że córka nie zabrała ze sobą powerbanka a z miejscem do podpięcia ładowarki było krucho. By pozbyć się choć na chwilę znudzonych i marudnych dzieci, mąż postanowił podładować im telefony „samochodem”… Dzieciaki były przeszczęśliwe, my zadowoleni bo mieliśmy chwilę spokoju dla siebie… Niestety następnego dnia okazało się że akumulator padł… i musieliśmy ciągnąć kable od przypadkowego dobrego samarytanina 🙂
Dlatego teraz gram o powerbank dla mnie 🙂 …. żeby następnym razem nie liczyć na naszą roztrzepaną córkę lub dobrych samarytan 😉 hahaha– Ewelina
Moja opowieść dotyczy starszej wersja powerbanku aukeya pb t10… majowy wypad rowerowy z moim synem. Już niemal jesteśmy na miejscu gdy zaczyna padać. Temperatura nie rozpieszcza, wieje i już jesteśmy cali mokrzy. 11 letni syn ma rozbić namiot ale krzyczy że śledzie w ziemię nie wchodzą… wiec mu powiedziałem aby się wykazał kreatywnością i użył wyobrażni. Użył – powerbanku bo nic innego nie znalazł a to miał w plecaku. O dziwo, mimo że obudowa nieco trzeszczy i )jest porysowana, to z urządzenia nadal da się korzystać 🙂
– Paweł
Lubimy konKursy tak jak Ty! Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnego, polub nasz profil na facebook fb/Konkursy maniaKa i czytaj do nas regularnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…
Sony ostrzy zęby na FromSoftware, co potwierdzili sami zainteresowani. Mówimy tu o ogromnej transakcji, która…
Po premierze wybitnie opłacalnego iQOO 13 pojawiła się zapowiedź długości aktualizacji. Ten tani flagowiec może…
Xiaomi Smart Band 9 Pro dotarł do Europy. Specyfikacja zachęca do zakupu, tym bardziej że…
Tak będzie wyglądać Samsung Galaxy S25 Ultra. Do premiery niecałe dwa miesiące, a my już…