Xiaomi Mi A3 zdradza nieco o swojej specyfikacji. Nowością w stosunku do poprzedników będzie znacznie bardziej zaawansowany aparat. Smartfon powinien też spodobać się fanom nieco mniejszych urządzeń. Co warto o nim wiedzieć?
Xiaomi Mi A3 jak zwykle zapowiada się na wartościowego smartfona, którego polubią zwolennicy Androida pozbawionego producenckich nakładek na system. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o częściowej specyfikacji urządzenia, choć jej reszta nie jest wcale trudna do przewidzenia.
Poniższe szkice pochodzą z procesu certyfikacji FCC. Doświadczenie uczy, że w związku z tym do premiery nie pozostało już wiele czasu, a fani czystego Androida mogą wziąć pod uwagę zakup Xiaomi Mi A3. Zacznę od wymiarów – 153 na 71 milimetrów wskazuje na obecność ekranu o przekątnej około 6.2 cala (Xiaomi Mi 9 z wyświetlaczem 6.4 cala mierzy 158 milimetrów). Możliwe, że będzie on wykonany w technologii OLED, ale wcale niekoniecznie.
Na szkicu brakuje czytnika na tylnym panelu, ale być może po prostu nie był konieczny w tym przypadku. Jego obecność można by jednak uznać za spory plus Mi A3. Mam za to nadzieję, że producent zdecyduje się na pozostanie przy metalowej obudowie – miła odmiana od wszechobecnego szkła.
Wyraźnie widać za to wycięcie na aparat fotograficzny. Biorąc pod uwagę jego wielkość, możemy stwierdzić, że Xiaomi Mi A3 zostanie wyposażony w potrójny obiektyw aparatu głównego. Z poprzednich informacji wynika, że główną matrycą będzie Sony IMX 586 o rozdzielczości 48 MP – znany i często wykorzystywany sensor, który potrafi zaoferować flagową jakość zdjęć. Może też zaoferować przeciętną, bo znajdziemy go w smartfonie za mniej niż tysiaka – Redmi Note 7, ale i we flagowcu za ponad 3 tysiące – OnePlus 7 Pro.
Poprzednik – Xiaomi Mi A2 – oferował potencjalnemu nabywcy zestaw złożony ze Snapdragona 660 i 4 GB pamięci RAM. W 2019 roku taki sam duet posiada niżej pozycjonowany Redmi Note 7, rozsądnym jest więc oczekiwać, że na pokład Mi A3 trafi Snapdragon 710/712, a może nawet 730 (znany z Redmi K20). Towarzyszyć mu powinno 6 GB RAM.
Jeśli osobiście chciałbym czegoś więcej od wyposażenia Xiaomi Mi A3, to postawiłbym na większą baterię. To była w zasadzie jedyna bolączka poprzednika, który oferował zaledwie przeciętny czas pracy z dala od gniazdka. 4000 mAh pojemności ogniwa i w zasadzie można powiedzieć, że dla 99 procent użytkowników Mi A3 byłby w stanie zastąpić znacznie droższego Pixela.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…