Rysik S Pen to znamienny element każdego smartfona Samsung Galaxy Note, ale jego obecność wiąże się ze sporą ofiarą. Implementując kilkucentymetrowy długopis, koreański producent poświęca setki miliamperogodzin, które następnie przekładają się na krótszy czas pracy na baterii.
Smutna prawda na temat S Pena jest łatwa do wywnioskowania w kilka sekund po zajrzeniu do wnętrza obudowy któregokolwiek z modeli Samsung Galaxy Note. Znajdziemy tam slot na rysik, który jest wąski i… długi, co sprawia, że zajmuje bardzo dużo przestrzeni.
Równowaga w obudowie musi być zachowana, dlatego ilość miejsca „pożyczonego” przez S Pen musi zostać oddana przez inne podzespoły. W bezpośredniej bliskości z rysikiem żyje bateria, która – jak nietrudno się domyślić – cierpi na tej wymianie najbardziej.
Dzięki rozmowom leakstera IceUniverse z konstruktorami Samsunga wiemy, iż bez rysika telefony Galaxy Note mogłyby posiadać o 800 mAh większe baterie oraz wprowadzać bardziej postępowe innowacje w zakresie aparatów oraz tzw. bezramkowości.
Wiemy również, że energetyczne oszczędności dotkną też najnowszej generacji Galaxy Note 10. Z wcześniejszych doniesień zdążyliśmy się dowiedzieć, iż Samsung przygotowuje do premiery przynajmniej dwa warianty z siecią 4G, których ogniwa mają mieć pojemności około 3400 oraz 4500 mAh.
Gdyby powyższe wartości wzrosły o 800 mAh, potencjał sprzedażowy nowych flagowców byłby niewspółmiernie wyższy, ale głównie dla maniaKów energooszczędności i mazania palcem po ekranie.
Zanim tłumnie podpiszemy się pod petycją za natychmiastowym wyrzuceniem S Pena z Galaxy Note 10 oraz spaleniem go na stosie, używając jako podpałki baterii Galaxy Note 7, spójrzmy prawdzie w oczy.
Przede wszystkim należy zauważyć fakt, iż usunięcie rysika nie oznacza automatycznego wzrostu baterii – owszem, wtedy bez trudu można je zastosować, ale tylko wtedy, kiedy zapragnie tego Samsung. Gigant wcale nie musi chcieć tego robić, ponieważ może mieć ważniejsze technologie „na głowie” i może się okazać, że bateria przekraczająca 5000 mAh nie jest w jego interesie.
Po drugie, rysik jest absolutnie genialnym i nieodłącznym elementem każdego posiadacza modelu z serii Note, ponieważ wygoda jego użytkowania, powiększający się zasób funkcji oraz pole do popisania się kreatywnością mają się z roku na rok coraz lepiej. Samsungowi udało się także wyeliminować problem, o którym wspominał Steve Jobs, a mianowicie potrzebę noszenia i ewentualne zagubienie stylusa. „Njaah”.
I wreszcie po trzecie, wciąż polepszająca się wydajność energetyczna procesorów i mniejsze zużycie energii przez poszczególne podzespoły pozwalają bateriom o średniej pojemności trwać i mieć się dobrze. To dla nas jedynie połowa dobrej wiadomości, ponieważ do pełni szczęścia i tak potrzebujemy większych akumulatorów lub innej techniki wykonania ogniw, ale mimo to jest się z czego cieszyć.
Bonusowa czwórka. Osobiście nie chciałbym usuwać rysika z Galaxy Note, bynajmniej nie teraz, ponieważ jestem niezmiernie ciekawy innowacji, które Samsung przemyci w kolejnych latach. Wiele mówi się o mitycznej kamerce w S Penie oraz podobnych technologiach służących biznesowi, dlatego wciąż staję za tezą, że warto czekać. Jeżeli Samsung zrezygnuje z dalszego rozwijania przenośnego długopisu, wtedy przestawimy się na klasyczne palce.
W ostatnim materiale promującym Galaxy Note 10 ujrzeliśmy kilka smaczków na temat możliwości nowego modelu – Samsung wskazuje między innymi na wielozadaniową pracę, łączność z wieloma urządzeniami oraz sprawniejszą prezentację. Wskazuje to jednoznacznie na biznesowy charakter Note 10 oraz sporą przestrzeń roboczą w postaci ekranu.
Premiera poszczególnych wariantów Galaxy Note 10 odbędzie się już 7 sierpnia, a po więcej szczegółowych informacji na jego temat zapraszam do poniższego wpisu:
https://www.gsmmaniak.pl/1023118/samsung-galaxy-note-10-oficjalna-data-premiery/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…