Dość niespodziewanie Qualcomm przypomniał sobie o niskobudżetowej serii procesorów Snapdragon 200 i wprowadził do swojej oferty jej nowego przedstawiciela. Snapdragon 215 został stworzony z myślą o najtańszych smartfonach, takich jak urządzenia z systemem Android Go. Co potrafi Snapdragon 215?
Pamiętacie czasy, gdy oferta procesorów marki Qualcomm była niezwykle przejrzysta? Zaczęło się to razem z wprowadzeniem serii Snapdragon 200, Snapdragon 400, Snapdragon 600 i Snapdragon 800. Teraz Amerykanie niby tylko je rozbudowują, ale wprowadzają przy tym tyle nowych układów o różnych nazwach i tak dziwnych stosunkach wydajności, że nawet prawdziwi maniacy mobilnych technologii mają problem z „ogarnięciem” tego wszystkiego.
Jedyna rzecz, która wydawała się niemal pewna, to naturalna śmierć najsłabszej rodziny Snapdragon 200, której ostatni przedstawiciel został zaprezentowany aż cztery lata temu. A tu niespodzianka – właśnie zadebiutował Snapdragon 215 (QM215).
Snapdragon 215 to bodajże pierwszy procesor z tej rodziny, który wykorzystuje 64-bitową architekturę. CPU oparto na czterech rdzeniach Cortex-A53 o taktowaniu 1,3 GHz, więc będzie ono ciut mocniejsze od legendarnego wręcz Snapdragona 410, który dzielił i rządził w półce średniej… na przełomie 2014 i 2015 roku. Tymczasem GPU to Adreno 308 o taktowaniu 650 MHz.
Qualcomm zapowiada 50% wzrost mocy procesora i 28% wzrost wydajności graficznej w porównaniu do Snapdragona 212. Teoretycznie brzmi to całkiem nieźle, jednak ogólne moce obliczeniowe i tak będą wyglądały dość mizernie w tych czasach. To jednoznacznie sugeruje, że Snapdragon 215 powinien trafiać do najtańszych urządzeń (zwłaszcza z Androidem Go), ale nie będę przesadnie zdziwiony, gdy jakiś producent wciśnie go do telefonu za 500-600 złotych.
Oto pozostałe możliwości Snapdragona 215:
Warto wiedzieć, że Snapdragon 215 został wykonany w starym, 28nm procesie technologicznym. Szkoda, że Qualcomm nie sięgnął po jakieś nowsze i bardziej energooszczędne rozwiązanie, choć przy niezbyt wysokiej wydajności układ nie powinien być jakoś przesadnie łakomy na energię.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…