Poznaliśmy ceny poszczególnych komponentów służących do produkcji najmocniejszego w ofercie producenta smartfona — OnePlus 7 Pro. Marża, co może niektórych zaskoczyć, jest dość wysoka, ale czy uzasadniona?
Świeżynka w ofercie OnePlusa, model 7 Pro jest najdroższym przedstawicielem całej serii. Za przyjemność obcowania z urządzeniem musimy zapłacić około 3100 złotych, a to oznacza, że sprzęt jest dla wielu osób zwyczajnie drogi. Jeśli jednak zestawimy go z kosztem zakupu pozostałych tegorocznych flagowców, łatwo uznamy OnePlus 7 Pro za prawdziwą atrakcję cenową.
Niemniej, warto zainteresować się rzeczywistą ceną części do urządzenia i nad tym, ile środków pochłaniają takie procesy jak prace programistów, montaż, promocja, a także dystrybucja.
Producent, tworząc OnePlus 7 Pro, naprawdę zaszalał. W urządzeniu znalazły się potężne komponenty takie jak układ Qualcomm Snapdragon 855, grafika Adreno 640, 12 GB RAM, także zjawiskowy ekran Fluid AMOLED oraz świetny aparat i akumulator o pojemności 4000 mAh.
Zabrakło tutaj jedynie certyfikatu potwierdzającego odporność na wodę, jednak, jak to mawiają „nie można mieć wszystkiego”. Tak czy inaczej, sprzęt jest jednym z ciekawszych w swojej klasie, a co za tym idzie, wywołuje spore zainteresowanie. Tak się składa, że mamy właśnie do czynienia z wyciekiem kosztorysu komponentów rzeczonego smartfona.
Z dokumentu dowiadujemy się między innymi tego, że ekran AMOLED kosztował OnePlusa 80 dolarów, procesor 70 dolarów, potrójna kamera 27,29 dolarów. Za pamięci do OnePlus 7 Pro firma zapłaciła 26 dolarów za 6 GB LPDDR4X RAM oraz 20 dolarów za nośnik danych użytkownika o pojemności 128 GB. To tylko cennik najistotnejmzych elementów urządzenia. Łączny koszt części do OnePlus 7 Pro zamknął się w kwocie 324,21 dolarów.
Cena smartfona wynosi oficjalnie 669 dolarów, a więc mniej więcej dwa razy tyle, ile koszt jego produkcji. Nie myślcie jednak, że pozostała kwota to bezpośredni zarobek producenta. W tych 669 dolarach zawarta jest praca zespołów programistycznych, montażystów, otoczka marketingowa oraz logistyka związana z dystrybucją.
Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie wspomniane wyżej czynniki, odkryjemy, że mimo różnicy pomiędzy ceną części a ceną końcową, OnePlus 7 Pro w dalszym ciągu jest nieprzyzwoicie atrakcyjną propozycją.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…