Narracja Huawei na temat własnego systemu operacyjnego stała się jeszcze bardziej tajemnicza po enigmatycznym stwierdzeniu, iż HongMeng OS nie jest alternatywą dla Androida. To mogłoby oznaczać koniec prac nad autorskim systemem, gdyby nie jeden szczegół.
Plotki o autorskim systemie operacyjnym od Huawei przybrały na sile po marcowej wypowiedzi jednego z dyrektorów Huawei, który potwierdził, iż w razie konfliktu z rządem USA marka będzie w stanie przesiąść się na własny interfejs.
Jak dobrze wiemy, dwa miesiące później decyzją Donalda Trumpa Huawei zostało wpisane na czarną listę handlową i tym samym stało się „wrogiem numer jeden”. W tej sytuacji analitycy jeszcze częściej zwiastowali przyspieszony debiut systemu Huawei, a sam producent rozpoczął szerokie testy oprogramowania.
Kilka tygodni temu nadeszła jednak wyczekiwana odwilż i usunięcie Chińczyków z feralnej listy, co poddało w wątpliwość przyszłość systemu HongMeng OS. Niektórzy z nas myśleli, iż Huawei pójdzie za ciosem i przeforsuje własny interfejs, ale wygląda na to, że Chińczycy obrali inny plan.
Na początku lipca dyrektor malezyjskiego oddziału Huawei wyjawił, iż marka zamierza w pełni skupić się na rozwijaniu ekosystemu Androida oraz korzystać z niego w przyszłości. Teraz kolejna osoba z Huawei postanowiła odsunąć nasze myśli od HongMeng OS, który ma być projektowany z myślą o Internecie rzeczy (IoT).
Pan Liang Hua powiedział, że włodarze firmy nie zdecydowali jeszcze, czy system o nazwie HongMeng OS będzie mógł służyć smartfonom Huawei w kolejnych latach. Jeżeli teraz stwierdziliście, że Huawei jest bardziej nieprzewidywalne, niż Wam się wydawało, poczekajcie na kolejną informację.
W całym zgiełku i próbach odciągnięcia opinii publicznej od systemu Huawei marka postanowiła opatentować nową nazwę dla swojego interfejsu. Dokładnie tak – Huawei najpierw stara się nas przekonać, iż testy z milionem użytkowników oraz wzmianki o niebywałej szybkości systemu nie były niczym ważnym, aby następnie zgłosić do urzędu nowy pomysł na nazwę systemu.
Z nagłówka dowiedzieliście się, iż Huawei postanowiło przygarnąć w swoje szeregi nową nazwę Harmony, która jest elegancka i zwiastuje prostotę. Taki właśnie miałby być ekosystem, o którym marzy Huawei.
Patent na etykietkę systemu został przyznany 12 lipca w europejskiej agencji EUIPO i znalazł się w kategorii z „mobilnymi systemami operacyjnymi”, a więc nie może być mowy o pomyłce – to raczej kolejny etap planu awaryjnego, na wypadek gdyby Donald Trump znów ogłosił światu swoje kaprysy na temat Huawei.
https://www.gsmmaniak.pl/1023656/co-dalej-z-autorskim-systemem-huawei-poznalismy-odpowiedz/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Amazfit Active 2 nie tylko mocno staniał w promocji, ale dzięki aktualizacji stał się też…
Wygląda na to, że właściciele całkiem świeżego smartwatcha, jakim jest Amazfit Active 2, mogą mieć…
Testowy prototyp modelu Apple Watch 10 wyciekł właśnie do sieci. Wyposażono go w tajemnicze czujniki,…
Motorola edge 60 fusion zadebiutowała w Polsce jako mocna kandydatka do tytułu ulubionego telefonu Polaków.…
Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…
Google Pixel 10 Pro Fold pozuje pierwszych grafikach. Ma być tańszy od poprzednika – a…