Gra Sky: Children of the Light od studia Thatgamecompany, twórców Journey trafiła właśnie do sklepu App Store. Jako że jest to produkcja freemium, użytkownicy iPhone’ów i iPadów pobiorą ją za darmo.
Jezu, jakie to jest dobre — to były moje pierwsze słowa po zainstalowaniu produkcji i pierwszych kilkunastu minutach zabawy. Wiem, że spędzę z grą kilka najbliższych wieczorów. W końcu nieczęsto mamy okazję gościć na urządzeniach mobilnych tak starannie zrealizowany tytuł z mistrzowską oprawą audiowizualną.
Gra została pokazana po raz pierwszy w 2017 roku podczas prezentacji Apple TV 4K. Sadownicy chwalili się zdolnościami przystawki telewizyjnej, które pozwoliłyby na uruchomienie tak interesujących graficznie tytułów, jak zapowiedziany Sky: Children of the Light. Sęk w tym, że od wspomnianego wydarzenia minęły przeszło dwa lata, a gra do tej pory nie znalazła się na platformie telewizyjnej Apple. Zamiast tego, twórcy Sky: Children of the Light ogłosili, że gra jest już dostępna dla użytkowników urządzeń pracujących pod kontrolą iOS.
Cenię sobie dopracowane produkcje mobilne, dlatego też niemal od razu sięgnąłem po tytuł, chcąc go zwyczajnie ograć. Animacje, dźwięk i sam gameplay utrzymano na bardzo wysokim, wręcz niespotykanym w branży mobile poziomie. Jeśli gry na platformę Arcade, o której informowało nas Apple, będą, choć w części tak dopracowane, bez wahania wykupię subskrypcję.
Sama gra jest dość nietypowa i ciężko porównać ją do obecnych na rynku tytułów. Twórcy oddali nam do dyspozycji możliwość wcielenia się w tak zwane dzieci światłą, które przemierzając siedem krain, rozwiązują zagadki oraz nawiązują przeróżne interakcje. Wszystko to w celu ratowania dusz i przywracania niebu ładu. Sky: Children of the Light jest produkcją darmową, ale w grze pojawiają się mikropłatności kosztujące od 4,99 zł do 239,99 zł.
Grę dla iPhone’ów i iPadów pobierzecie z App Store. Użytkownicy smartfonów i tabletów z Androidem powinni dokonać wstępnej rejestracji, gdyż twórcy są obecnie na etapie opracowywania wersji dla Zielonego Robota.
https://www.gsmmaniak.pl/1029506/google-stadia-nie-bedzie-netflixem-dla-gier/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…