Tematu sprzedaży RIM ciąg dalszy. Nie ucichły jeszcze echa wypowiedzi ministra finansów Kanady, który stwierdził, że korporacja Research in Motion powinna sama decydować o swym losie i rząd tego kraju nie będzie się sprzeciwiał przejęciu firmy przez innego gracza, a tu pojawiły się nowe ciekawe doniesienia – źródła The Wall Street Journal przekonują, że do kupna RIM szykują się wspólnie Nokia i Microsoft.
Plotka, dotycząca przejęcia kanadyjskiej korporacji przez fińsko-amerykański tandem, robi poważne wrażenie, gdy się ją rozwija – potencjalni nabywcy podobno planują zrezygnować z systemu operacyjnego BlackBerry. Urządzenia RIM miałyby współpracować z platformą Windows Phone. Brzmi kosmicznie, ale zawsze istnieje cień szansy, iż pogłoski znajdą potwierdzenie w rzeczywistości.
Microsoft podobno zajmie się w nowym przedsięwzięciu zagadnieniem serwerów, co w praktyce będzie oznaczało rezygnację z BlackBerry Enterprise Server i przejście na Exchange. RIM póki co nie skomentowało tych doniesień, więc trudno stwierdzić, czy jest w nich choć ziarno prawdy. Niektórzy obserwatorzy rynku przekonują, iż kanadyjska korporacja zdecyduje się sprzedać jedynie część swego biznesu – mają to być oddziały, które przyniosły producentowi więcej szkody, niż pożytku.
Warto wspomnieć, iż rozważana jest nie tylko opcja sprzedaży biznesu (lub jego części) innej firmie. Swoją propozycję złożyli tez obecni inwestorzy firmy, którzy są gotowi wspomóc finansowo producenta, ale liczą w zamian na dodatkowe udziały w RIM. Już kiedyś propozycja ta została odrzucona przez byłych CEO firmy i jednocześnie jej największych udziałowców. Chcą oni utrzymać kontrolę nad RIM i mogą się opierać podobnym rozwiązaniom, ale niewykluczone, że niedługo będą musieli zmienić zdanie.
Źródło: Astera
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.