OPPO pochwaliło się nowym pomysłem na „Waterfall Screen”, czyli ekran zajmujący niemal 100% frontu telefonu, z ekstremalnie zagiętymi krawędziami – lewy i prawy bok wyświetlacza zagięto pod kątem aż 88 stopni! To może być nowa moda w branży, gdyż podobny ekran ma dostać Huawei Mate 30 Pro.
Zagięte na krawędziach ekrany w smartfonach mają swoich zwolenników i przeciwników. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce ta pierwsza grupa będzie miała większy wybór, choć patrząc w przeszłość można powiedzieć, że dość niespodziewanie.
Gdy niesamowity sukces rynkowy odniósł Samsung Galaxy S6 Edge kwestią czasu było pojawienie się podobnych propozycji z zagiętym na krawędziach wyświetlaczem z rąk innych producentów. Okazało się wtedy, że branża nie podchwyciła tego pomysłu tak ochoczo, jak się początkowo wydawało i skończyło się na kilku próbach. Ba, nawet Samsung co roku zmniejsza zagięcie w swoich topowych smartfonach, jakby chciał wycofać się z tego pomysłu.
Tymczasem niektóre firmy najwidoczniej doszły do wniosku, że zagięcia są świetną metodą na dalsze powiększanie stosunku wypełnienia frontu telefonu przez ekran. Wiemy już z dużym prawdopodobieństwem wiemy już, że taki plan ma Huawei w stosunku do Mate 30 Pro. Teraz podobnym pomysłem podzieliło się OPPO.
Brian Shen z OPPO podzielił się kilkoma zdjęciami, na których możemy zobaczyć tajemniczy smartfon z ekranem bardzo mocno zagiętym na lewym i prawym boku, z bardzo wąskimi, niemal symetrycznymi ramkami w górnej i dolnej partii wyświetlacza. Podejrzewam, że screen-to-body ratio jest tutaj na rekordowym poziomie.
Warto zwrócić uwagę na to, że kąt krzywizny to aż 88 stopni, co przy cieniutkiej metalowej ramce sprawia, że ekran wręcz „wylewa się” na boki. Zapewne nie zabraknie osób, które określą wygląd takiego smartfona jako zjawiskowy, jednak inni zwrócą uwagę na to, że więcej ekranu i więcej szkła to wyższa szansa na rozbicie telefonu przy pierwszym upadku.
Jeśli chodzi o inne rzeczy dotyczące tego unikatowego smartfona, to przede wszystkim w oczy rzucają się mocno wydłużone proporcje, zapewne 21:9. Nigdzie nie widać aparatu do selfie, a ze względu na smukłość konstrukcji trudno sobie wyobrazić obecność wysuwanego modułu. Prawdopodobnie zostanie on ukryty w ekranie, a jak wiemy OPPO dysponuje odpowiednią technologią.
… ani jak się będzie nazywam czy też jaką zaoferuje specyfikację. Osoby zainteresowane tym niezwykłym modelem muszą uzbroić się w cierpliwość.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Który smartfon wśród tych ze składanym ekranem będzie mieć największą baterię? vivo X Fold 4…
Składany smartfon Samsung Galaxy Z Flip6 może być Twój całkiem za darmo. O ten model…
Producent niemal oficjalnie dał nam do zrozumienia, że realme GT 7 Neo otrzyma ogromną baterię…
Uber nie chce wozić już tylko Polaków, ale także ich paczki i przesyłki. Taka nowość…
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…