Flagowy Samsung Galaxy S11 odsłania kolejne karty na temat swojej budowy. Wiele wskazuje na to, iż koreański producent na dobre zaprzyjaźnił się z dziurką w ekranie, gdyż jej obecność w Galaxy S11 jest niemal pewna.
Na kluczowe informacje o Galaxy S11 nie nadeszła jeszcze najlepsza pora, ponieważ zdecydowana większość mobilnego świata żyje nadciągającą premierą Galaxy Note 10. O flagowcu z rysikiem wiemy już jednak prawie wszystko, dlatego część maniaKów może być zainteresowana dalszymi losami serii Galaxy S.
Znany leakster IceUniverse postanowił podzielić się z nami kolejną porcją informacji o Galaxy S11, którego debiut nastąpi w lutym przyszłego roku. Pomimo tego iż do premiery smartfona z jedenastką na końcu pozostało relatywnie wiele czasu, już teraz możemy o nim powiedzieć całkiem sporo.
Someone asked about the Galaxy S11, there are four things that can be confirmed:
1. Codename "Picasso"
2. The camera has a substantial upgrade
3.Based on Android Q One UI 2.x
4.Hole in display is smaller than Note10
Other than that, it is unknown.— Ice universe (@UniverseIce) July 29, 2019
Pierwszą ujawnioną informacją na temat Galaxy S11 była nazwa kodowa „Picasso”, pod którą flagowiec będzie ukrywał się w testach benchmarkowych oraz plikach wewnętrznych. Bez wątpienia Galaxy S11 otrzyma kilka wariantów z różną specyfikacją, ale ich wspólnym mianownikiem zawsze będzie nazwisko słynnego artysty.
Wygląd Galaxy S11 może być bardzo zbliżony do Galaxy S10 i Galaxy Note 10, gdyż obie tegoroczne serie wyznaczyły kierunek, którym chce podążać Samsung. Na froncie flagowca zagości zakrzywiony ekran AMOLED z dziurką, której rozmiar będzie mniejszy od otworu Galaxy Note 10.
Nie wiemy jednak, czy dziurka znajdzie się na środku matrycy czy też koreański twórca zdecyduje się na przestawienie jej w prawą część wyświetlacza. Kąt krzywizny ekranu zapewne będzie niewielki, a rogi pozostaną kanciaste i kwadratowe, tak jak w przypadku serii Galaxy S10.
Leakster wskazuje, iż spore zmiany czekają aparaty flagowca, których liczbę szacuje się na przynajmniej trzy lub cztery, w zależności od wersji. Samsung ma pole do popisu w kontekście fotografii, albowiem stworzył pierwszy na świecie sensor o rozdzielczości 64 MP i nie wykorzystał opracowanego przez konkurentów peryskopowego obiektywu – Galaxy S11 ma szansę to naprawić.
Ostatnia znana nam informacja to obecność nakładki One UI 2.x opracowanej na bazie Androida Q. Popularny interfejs Samsunga doczekał się sporych zmian już w tegorocznej serii Galaxy S, dlatego w przyszłym roku Samsung może zdecydować się na kilka zmian wizualnych.
Polecam nasz tekst:
Samsung Galaxy S11 będzie jak „Picasso”. Czemu warto o tym wiedzieć?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.