Smutne wieści dla użytkowników urządzeń polskiej marki GOCLEVER. Producent ogłosił upadłość i zamknął serwis gwarancyjny, więc jeśli masz u siebie jakiś sprzęt tej marki, to już go nie naprawisz. Co w tej sytuacji mogą zrobić klienci?
W Polsce brakuje producentów elektroniki z prawdziwego zdarzenia, zwłaszcza w przypadku smartfonów. Większość firm ogranicza się do sprowadzania sprzętu z Chin, brandowania go oraz sprzedawania w sklepach. Taką drogą podąża(ł) GOCLEVER.
Portfolio GOCLEVER to m.in. tablety, netbooki, smartfony, smartwatche, kamery sportowe, zestawy do monitoringu domu oraz nawigacje samochodowe, a do tego elektryczne deskorolki, drony, przenośne głośniki czy okulary VR. Jeśli masz któryś z tych gadżetów, to mam dla Ciebie złe wieści – GOCLEVER przechodzi właśnie do historii.
Dość niespodziewanie okazało się, że GOCLEVER zakończył swoją działalność w pierwszej połowie lipca. Zwija się nie tylko firma, ale także oficjalny serwis, co oznacza pewne niedogodności:
Produkty, które zostały naprawione przed datą ogłoszenia upadłości zostaną niezwłocznie odesłane do klientów w najbliższych dniach. Natomiast produkty, które nie zostały naprawione zostaną odesłane do właścicieli bez naprawy, jednakże właściciele tych produktów mają możliwość zgłaszania swoich roszczeń w zgłoszeniu wierzytelności podając wartość roszczeń w PLN (koszt naprawy produktu), wysyłając zgłoszenie w terminie 30 dni od daty obwieszczenia o upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.
Oczywiście GOCLEVER zapewnia, że szuka sposobu na to, by umożliwić realizację napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych i to w najbliższym czasie, jednak nie wiadomo, co z tego będzie. W każdym razie klient ciągle ma prawo do reklamowania wadliwego urządzenia z tytułu rękojmi. Więcej informacji na stronie producenta.
Mimo niemal już formalnego zakończenia działalności, w sklepach wręcz roi się od produktów marki GOCLEVER. W tej sytuacji nie radziłbym ich kupować. Wiem, że dla większości maniaKów to rzecz oczywista, jednak czasami warto „weryfikować wiadome”.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…