Którego iPhone’a warto kupić? Na rynku dostępnych jest obecnie wiele smartfonów Apple. Przygotowałem wskazówki, które pomogą podjąć dobrą decyzję zakupową w 2019 roku. Na chwilę obecną warto zwrócić uwagę tylko na cztery modele smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka.
Na niewtajemniczonych w historię iPhone’a, a jednocześnie chętnych do wybrania któregoś modelu dla siebie czeka nie lada decyzja. Do końca 2019 roku pozostało już mniej niż pół roku. Z kolei do premiery nowych iPhone’ów prawdopodobnie tylko nieco ponad miesiąc czasu. Oznacza to, że do historii smartfona z logiem nadgryzionego jabłka najpewniej dołączą kolejne trzy modele.
Wybór odpowiedniego iPhone’a w 2019 roku wydaje się być więc coraz trudniejszym zadaniem. Największy problem sprawia cena nowych urządzeń. Na wstępie dodam również, że obecnie jesteśmy w takim okresie, iż nie warto decydować się na zakup najnowszych urządzeń. Jeśli mamy możliwość wstrzymać się na jeszcze dwa, trzy miesiące to w październiku i listopadzie każde z poniższych urządzeń będzie tańsze o co najmniej kilkaset złotych.
Jeśli naprawdę jednak chcemy kupić iPhone’a właśnie teraz to na jakie modele warto zwrócić uwagę? Zwłaszcza, gdy za rogiem czai się „jedenastka”?
iPhone XS jest obecnie wciąż najnowszym rozwiązaniem w ofercie smartfonowej Apple. Sytuacja ulegnie zmianie we wrześniu tego roku, ale póki co jest to najnowszy model. XS to ulepszona wersja iPhone’a X z 2017 roku. Urządzenie posiada 5.8-calowy ekran Super Retina OLED (2436 x 1125 px; 458 ppi) zamknięty w dosyć kompaktowej obudowie. Jest najmniejszym smartfonem spośród debiutujących pod koniec 2018 roku iPhone’ów (XS, XS Max i XR).
Pod maską znalazł się piekielnie wydajny procesor Apple A12, który został wykonany w 7 nm procesie technologicznym przez firmę TSMC. To następca A11, który rozniósł konkurencję w pył w 2017 roku.
Do wyboru jest wersja o pojemności 64/256/512 GB pamięci wewnętrznej. Wbrew pozorom wystarczy nawet najmniejszy model, dzięki wprowadzonemu formatowi zdjęć HEIF i wideo HEVC. Multimedia nie są stratne na jakości, ale ich wielkość jest zdecydowanie mniejsza od standardowego JPEG-a lub pliku MP4.
Masa urządzenia wynosi 177g. iPhone XS jest wodoodporny (standard IP68). Dołóżmy do tego podwójny aparat 12 Mpix z obiektywem szerokokątnym i teleobiektywem, pozwalający nagrywać 4K w 60 klatkach na sekundę i slow-mo w 1080p (120 lub 240 klatek/s) i mamy wszystko, co potrzeba amatorowi dobrej fotografii.
Zaletą iPhone’a XS jest też bateria. Na jednym ładowaniu spokojnie wytrwamy półtora dnia przy normalnym eksploatowaniu urządzenia (przeglądanie sieci, IG, Snapchat, Messenger, robienie zdjęć).
iPhone XS jest wszystkim, czego nam potrzeba. Będzie służył przez dobre kilka lat, ponieważ jest najnowszym rozwiązaniem. Warto dodać tutaj jeszcze jedną rzecz – nie polecam kupować iPhone’a X. Może jest tańszy, może wygląda tak samo, jak XS, ale naprawdę nie jest to dobry wybór. Dlaczego?
XS posiada naprawione wszystkie bolączki, z którymi borykała się pierwsza „dziesiątka”. Przede wszystkim sama obudowa jest także znacznie bardziej wytrzymała, a to nie lada plus zważywszy na fakt, że naprawa X lub XS nie jest wcale tania. Lepiej zainwestować nieco więcej złotówek i cieszyć się z dobrego produktu na lata niż oszczędzić i ostatecznie być rozczarowanym.
>> Zobacz naszą opinię na temat iPhone’a XS w porównaniu do iPhone’a 6S
iPhone XR jest takim modelem, który nie każdemu przypadnie do gustu. Z mojej perspektywy to bardzo dobry smartfon, z którego początkowo się śmiano. Jego największą zaletą jest niewątpliwie bateria – urządzenie wytrzyma najdłużej na jednym ładowaniu ze wszystkich iPhone’ów. Niestety, odbywa się to kosztem ekranu, który jest LCD. W porównaniu do wersji OLED widać różnicę tylko w bezpośrednim zestawieniu, ale w codziennym użytkowaniu nie powinno być żadnych problemów.
Oprócz baterii, ogromną zaletą iPhone’a XR jest także cena urządzenia i możliwość wyboru kolorowej obudowy. Minusem na pewno może okazać się pojedynczy aparat. Reszta specyfikacji właściwie pod żadnym kątem nie odbiega od iPhone’a XS.
iPhone XR dedykowany jest osobom, którym zależy na dwóch rzeczach: najdłuższej pracy na baterii i tym, którzy nie chcą wydawać kosmicznej sumy pieniędzy na wersję XS.
Warto dodać, że XR ma ekran 6.1-cali, który jest zauważalnie większy niż 5.8-calowy. Może to być problem dla osób o małych dłoniach.
https://www.gsmmaniak.pl/995058/wybralem-iphone-xr-zamiast-galaxy-s10e/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…