Wszystko, co wiemy o Samsung Galaxy Note 10 i Note 10+ na moment przed premierą

Czas podsumować informacje o Samsung Galaxy Note 10 oraz Note 10+, czyli topowo wyposażonych smartfonach z obsługą rysika S Pen. Flagowce nowej generacji znacząco różnią się od poprzednika i zapowiadają nową erę dla przyszłych projektów Samsunga. Oto wszystko, co o nich wiemy.

Wybił 7 sierpnia, a więc kluczowy dzień dla biznesowej serii Samsung Galaxy Note. Dokładnie o godzinie 22:00 czasu polskiego zostaną zaprezentowane flagowe modele Galaxy Note 10 oraz Note 10+, czyli urządzenia wyczekiwane przez przeważającą część mobilnego świata.

To ostatni moment, aby przyjrzeć się specyfikacji, wzornictwu oraz przewidywanym cenom serii Galaxy Note 10. Zobaczmy, co tym razem przygotował dla nas Samsung.

Wygląd Galaxy Note 10 i Note 10+

W odróżnieniu od poprzednika, o fizjonomii flagowców Galaxy Note z dziesiątką na końcu można napisać długi wywód, wymieniając po kolei wszystkie nowinki w ich konstrukcjach. Smartfony Galaxy Note 10 będą różniły się od Galaxy Note 9 niemal w każdym aspekcie – zaczynając od kształtu wyświetlacza, a kończąc na ułożeniu i liczbie aparatów fotograficznych na tylnym panelu.

Galaxy Note 10 i Note 10+ otrzymają wyświetlacze Dynamic AMOLED z wyśrodkowaną dziurką, wbudowanym i ultradźwiękowym czytnikiem biometrycznym, wsparciem dla treści HDR10+, rozdzielczością Full HD+/QHD+ oraz niezwykle wąskimi ramkami dookoła każdej ze stron, co w przekazie marketingowym Samsung nazywa „niekończącym się ekranem w niebywale smukłej formie”.

Istotnie, krawędzie wokół wyświetlacza są bardzo cienkie, a według szacunków wypełnienie frontu przez matrycę dotykową sięgnie aż 90 procent. To genialny wynik, ale uzyskany kosztem zastosowania okrągłego otworu na samym środku panelu – czy ten element przypadnie do gustu wszystkim maniaKom?

Różnice pomiędzy wersją z plusem i bez plusa tkwią w długości przekątnej – mniejszy wariant otrzyma ekran w rozmiarze 6,3-cala, natomiast większy będzie cechował się wyświetlaczem o przekątnej 6,8-cala. W obu przypadkach proporcje będą wynosiły 19:9, a więc flagowce będą całkiem szerokimi urządzeniami. Ich obsługa za pomocą jednej dłoni może być utrudniona, ale od sprawnego sterowania telefonem mamy przecież rysik S Pen.

Zanim przejdziemy do omówienia tylnego panelu, warto zawrócić uwagę na lekko zagięte krawędzie wyświetlacza oraz ściętą dolną i górną część obudowy. Samsung najwyraźniej polubił się z kanciastymi bryłami i uznał je za na tyle praktyczne, by ostro ociosać obudowy swoich nowych flagowców.

Tylny panel także doczekał się przeprojektowania, które fani Samsunga zauważą na pierwszy rzut oka. Od teraz aparaty będą ułożone pionowo, przez co całość znacznie straci na oryginalności – dokładnie taką konfigurację posiada większość telefonów na świecie, i to nie tylko tych z najwyższej półki.

Jedynym usprawiedliwieniem dla zastosowania oklepanej i pionowej ramki na aparaty może być próba jak najpełniejszego wyeksponowania wersji kolorystycznych, które wyglądają wprost fenomenalnie – szczególnie w gradientowych i eleganckich edycjach, mieniących się niebieskim i fioletowym kolorem.

Obudowa w obu wersjach Galaxy Note 10 będzie wodoszczelna i pyłoszczelna, rzecz jasna w zgodzie z normą IP68. Tylny panel smartfonów zostanie wykonany ze szkła, natomiast boczna rama z wytrzymałego metalu. Co do solidności wykonania nie będzie zastrzeżeń, podobnie jak do właściwej ochrony ekranu, który okryje szkło Gorilla Glass.

Specyfikacja Galaxy Note 10 i Note 10+

Procesory i wersje pamięci

Od smartfonów pokroju Galaxy Note 10 należy oczekiwać i wymagać najwyższej sprawności, dlatego na okoliczność nowojorskiej premiery Samsung stworzył procesor Exynos 9825, potężną jednostkę centralną wykonaną w procesie litograficznym 7 nm. Chipset posiada osiem rdzeni w konfiguracji taktowania 2,7 GHz + 2,4 GHz + 1,4 GHz.

O ile w Europie obie wersje Note 10 zasili autorski procesor Samsunga, tak egzemplarze amerykańskich klientów będą współpracowały z mocnym Snapdragonem 855. Różnice pojawią się w ilości pamięci RAM (LPDDR4X) – mniejszy wariant otrzyma „tylko” 8 GB pamięci operacyjnej, natomiast większy 12 GB RAM.

Źródła wskazują, iż w sprzedaży nie pojawi się wariant Galaxy Note 10+ z 1 TB pamięci na pliki, ale i tak ilość miejsca wewnętrznego powinna wystarczyć na początek – minimalną ilością pamięci dla każdej wersji ma być 256 GB w szybkim formacie UFS 3.0. 

Bardziej wymagający maniacy będą mogli sięgnąć po karty microSD, by rozbudować moduł pamięci jeszcze bardziej, ale jak mówią źródła, będzie to możliwe wyłącznie w Note 10+. Nieco niepokojące jest także doniesienie Rolanda Quandta, który wskazuje na dystrybucję flagowców wyposażonych w 128 GB pamięci wewnętrznej w niektórych europejskich państwach.

Aparaty fotograficzne

Formalności mamy za sobą, a więc czas przejść do prawdziwych smaczków. Modele Samsung Galaxy Note 10 otrzymają unowocześnione aparaty fotograficzne w następującej konfiguracji:

• jednostka główna 12 MP, zmienna przysłona f/1.5-1.8-2.4, sensor 1/2.55″, piksele 1.4 µm, Dual Pixel PDAF, OIS,
• aparat szerokokątny 16 MP, przysłona f/2.2, piksele 1.0 µm,
• teleobiektyw 12 MP, przysłona f/2.1, piksele 1.0 µm, AF, OIS, dwukrotny zoom optyczny,
• sensor ToF 3D (tylko w Note 10+).

Na froncie powinna zagościć kamerka o rozdzielczości 10 MP. Główne zaplecze optyczne flagowców będzie wspierane przez oprogramowanie w postaci trybu nocnego, funkcji Live Focus, automatycznego HDR, wideo z efektem bokeh, wykrywania scen i wielu innych dodatków.

Rysik S Pen i baterie

Kluczowy komponent każdego smartfona Galaxy Note nie mógł pozostać bez echa – od teraz rysik wspiera gesty Air Gestures, dzięki którym możemy komunikować się z ekranem smartfona bez dotykania go. Jeżeli jednak zdecydujemy się na bliższy kontakt, rysik rozpozna do 4096 poziomów nacisku.

Stylus jest też wodoszczelny, a wmontowany w niego przycisk może służyć jako spust migawki aparatu przy grupowych zdjęciach oraz przełącznik do zmiany obiektywów.

Topowe wyposażenie wyposażeniem, ale założę się, iż dla wielu maniaKów bardzo ważny jest segment energetyczny. Z dotychczas ujawnionych informacji wynika, iż baterie smartfonów Galaxy Note 10 będą posiadać następujące parametry:

• Note 10 zaoferuje ogniwo 3500 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 25W i bezprzewodowym 12W,
• Note 10+ ma posiadać baterię 4300 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 45W i bezprzewodowym 20W.

W tym miejscu warto zwrócić uwagę na superszybkie ładowanie Note 10+, chociaż przy tylu technologiach i tak wielkim wyświetlaczu trudno będzie utrzymać sensowny czas pracy na baterii, co może być powodem do narzekań.

Zaplecze komunikacyjne

W tej sekcji najbardziej dotkliwa będzie nieobecność złącza słuchawkowego, gdyż Samsung najwyraźniej planuje nas skłonić do zakupu wytworzonych przez niego słuchawek bezprzewodowych. Wśród zaplecza komunikacyjnego flagowców należy wypatrywać Dual Nano SIM, Bluetooth 5.0, USB typu C 3.1, NFC, WiFi 6 (2,4 + 5 GHz), GPS z Galileo, głośników stereo AKG oraz Dolby Atmos.

Samsung popracował także nad nagrywaniem dźwięków, reklamując jedną z nowinek – dostosowane do sytuacji nagrywanie dźwięku. Smartfon naturalnie korzysta z trzech mikrofonów, które rejestrują dźwięk w zgodzie z głębią nagrywanego filmu, ale jeżeli zdecydujemy się przybliżyć ujęcie, np. robiąc zoom na gotującego kucharza, mikrofony skupią się na nagrywaniu dźwięku, który dominuje w przybliżonej scenie.

Ile mogą kosztować Galaxy Note 10?

Ceny nowoczesnych flagowców spod znaku Samsunga to wciąż grząski grunt, na którym walczą poszczególni leaksterzy. Według zaktualizowanych informacji podstawowy Note 10 ma kosztować w Ameryce minimum 949 dolarów (około 3650 złotych), natomiast rozbudowany Note 10+ ma zostać wyceniony na 1099 dolarów (około 4230 zł).

Europejskie ceny mają przedstawiać się mniej kolorowo, a docelowe kwoty w naszym kraju mogą wynosić odpowiednio 4299 i 4999 złotych. Jedno jest pewne – będzie bardzo drogo.

Przedsprzedaż Galaxy Note 10 i Galaxy Note 10+ powinna wystartować tuż po konferencji Unpacked, czyli dziś wieczorem, a do regularnej sprzedaży telefony trafią 23 sierpnia. Niemal na pewno dotyczy to także Polski.

Specyfikacja w tabeli: