Map Kit to nadchodząca usługa Huawei, którą firma może pochwalić się już w październiku. Nowy twór chińskiego koncernu miałby stanowić alternatywę dla Map Google, których przyszła obecność na smartfonach Huawei nie jest taka oczywista.
Amerykańsko-chińskie rozgrywki będące elementami wojny handlowej nie mają końca. Chiny i USA wzajemnie atakują się mniej lub bardziej dotkliwymi działaniami związanymi z umowami handlowymi pomiędzy mocarstwami.
Doszło do tego, że chiński Huawei postanowił wykonać pierwszy, otwarty krok na drodze do uniezależnienia się od technologii ze Stanów Zjednoczonych. Mowa o zapowiedzi autorskiego systemu HarmonyOS, który docelowo trafi na smartfony, telewizory, zegarki, a także urządzenia IoT. Wygląda jednak na to, że Huawei buduje solidne zaplecze potrzebnych platformie usług.
Map Kit nie ma szans z Google Maps
Chińczycy zdają sobie sprawę z tego, że gros aplikacji wykorzystywanych przez miliony użytkowników opiera swoje działanie na, a jakże — lokalizacji. Oznacza to, że usługa Map jest jedną z najważniejszych w ogólnie pojętym ekosystemie mobilnym. Co, jeśli USA odetną Huawei od rozwiązań opartych na Google Maps?
Wbrew pozorom, jest to całkiem realny scenariusz, który mógłby skończyć dla niewesoło dla użytkowników smartfonów chińskiego koncernu. Firma nie zamierza bacznie przyglądać się zagrożeniu i szykuje odpowiedź na Google Maps.
Map Kit, bo tak nazwano narzędzie, a w zasadzie zestaw narzędzi, będzie początkowo dostępne jedynie dla deweloperów. Ci będą mieli okazję zaimplementować je w swoich usługach. Jestem jednak przekonany, że nowość trafi finalnie do wszystkich użytkowników sygnowanych markami Huawei i Honor. Mimo że w tworzeniu narzędzi wezmą udział giganci tacy jak Booking Holdings i Yandex, nie wróżę rozwiązaniu szczególnego sukcesu.
Mapy od Google to istna potęga i szczerze wątpię w to, że ktoś w najbliższym czasie może jej poważnie zagrozić. Probowało już wielu. Nawet Apple dysponujące ogromnym zapleczem finansowym, pracowniczym, a także technologicznym nie dało rady w starciu z gigantem z Mountain View.
Zgoda, Apple Maps działają na niektórych rynkach lepiej niż w naszym kraju, ale w dalszym ciągu nie jest to poziom usługi Google. Jeśli firmie nie udało się przez lata zbudować realnej konkurencji dla GMaps, dlaczego miałoby się to udać Huawei?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.