HMD Global ogłosiło świetną wiadomość: Nokia 3, Nokia 5, Nokia 6 i Nokia 8, czyli smartfony wydane w 2017 roku, nie zostaną porzucone! Producent zagwarantował im dodatkowy rok aktualizacji bezpieczeństwa, które mają być udostępniane regularnie co trzy miesiące. Brawo, Nokio.
Spis treści
Powrót Nokii na rynek smartfonów został zapowiedziany w 2015 roku, a rok później fińskie HMD Global przejęło prawa do tej legendarnej marki. Parę miesięcy później zadebiutowała Nokia 6, a na MWC 2017 dołączyły do niej Nokia 3 i Nokia 5 (oraz odświeżona Nokia 3310). Kolejne miesiące musieliśmy czekać na pojawienie się flagowego modelu Nokia 8.
Czym miały się wyróżniać smartfony nowej Nokii? Finowie postawili m.in. na czystego Androida i długoterminowe, regularne aktualizacje. Co ważne, deklaracje co do wsparcia realizowane są całkiem nieźle, a wpadki w tej materii da się policzyć na palcach jednej dłoni. Teraz Nokia postanowiła pójść o krok dalej i wydłużyła wsparcie dla swoich pierwszych smartfonów.
Nokia 3, Nokia 5, Nokia 6 i Nokia 8 zbliżały się już do końca swojej aktualizacyjnej kariery – HMD Global obiecało im dwa lata aktualizacyjnej kariery, a że zostały wydane w 2017 roku, to wsparcie dla nich powinno zostać zakończone.
Nokia ma jednak inne plany, gdyż oficjalnie ogłoszono, że wymienione przeze mnie telefony mają otrzymywać aktualizacje bezpieczeństwa przez kolejny roku – regularnie, raz na kwartał. Pierwsza w kolejce jest Nokia 3, która dostanie pierwszą łatkę według nowych zasad we wrześniu bieżącego, a ostatnią tego samego miesiąca w 2020 roku. Nokia 5, Nokia 6 i Nokia 8 poczekają do października i do tego miesiąca w 2020 roku będą wspierane.
Ruch Finów zasługuje na pochwałę, zwłaszcza że wsparcie wydłużono nie tylko dla flagowca, ale także dla średniaków i niskobudżetowców. To daje klientom pewność, że Nokia traktuje kwestię aktualizacji bardzo poważnie i firmie można zaufać, nawet kupując niedrogie urządzenie. W świecie Androida to rzadko spotykane zjawisko, więc niewątpliwie HMD Global znalazło sobie ciekawą niszę.
W tej sytuacji warto polować na Nokię 8 w jakiejś sensownej promocji, a takie sporadycznie się pojawiają. W końcu za mniej niż 1000 złotych da się kupić dobrze wyposażony, świetnie wykonany i wydajny smartfon, o którym producent nie zapomni jeszcze przez rok.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Takiego smartfona jak Infinix NOTE 50s jeszcze nie widziałeś! Takiego smartfona jak NOTE 50s jeszcze…
Motorola Edge 60 stylus debiutuje oficjalnie w niskiej cenie. Telefon ma rysik, niezły procesor, dobrą…
HTC Wildfire E7 Plus nie jest może telefonem wybitnym, ale przy obecnej kondycji HTC nie…
Honor GT Pro powinien zadebiutować na dniach. Ponieważ telefon zapozował na żywo, wiemy już o…
OnePlus Nord CE5 zdradził pełną specyfikację przed premierą. Ma potężną baterię, ciekawy procesor, niezły aparat…
Nie ma czegoś takiego jak za dużo RAM. Dobrze więc, że Google nareszcie przestaje udawać,…