Producenci telefonów i tabletów niekiedy chcą oszczędzić pozbawiając je tradycyjnego gniazda słuchawkowego – jednak pojawia się coraz więcej urządzeń, które nie są jedynie prostą przejściówką USB-C > Jack, ale posiadają dobrej jakości wbudowany DAC, zachowując kompaktowe rozmiary. W końcu sposób na dźwięk wysokiej jakości w każdym smartfonie z USB-C?
Marki iBasso nie trzeba przedstawiać sympatykom świata audio – firma oferuje cenione przenośne wzmacniacze, playery, słuchawki i akcesoria służące do poprawy jakości dźwięku z urządzeń mobilnych. Tym razem do dyspozycji otrzymujemy niewielkich rozmiarów przejściówkę z USB-C na gniazdo 2,5 mm (zbalansowane, dostępne w modelu DC01) lub 3,5 mm (model DC02), która poza oferowaniem samej możliwości podpięcia do smartfonu ulubionych słuchawek, znacząco poprawia samą jakość dźwięku.
Poniżej znajdziecie filmik prezentujący urządzenie (po rosyjsku, jednak zrekompensują to świetne zdjęcia):
W przypadku produktów iBasso nie musimy obawiać się tak częstego audio voodoo – na pokładzie znajdziemy jednostkę AK4493EQ, DAC znany choćby z playera Fiio M11 (którego cena w zestawieniu z bohaterem tego wpisu może zrobić spore wrażenie). To własnie kryterium ekonomiczne stanowi koronny argument dla osoby, która szuka niedrogiego sposobu na możliwość słuchania muzyki w Hi-Res: za nieco ponad 200 zł (oba modele wyceniono na 50$) otrzymujemy bilet wstępu do możliwości oferowanych przez gęste formaty muzyki. Warto prześledzić ciekawy wątek w temacie iBasso DC01/DC02 na forum mp3store.pl, gdzie znajduje się sporo opinii i realnych zdjęć przejściówki.
iBasso działa na złączu USB-C na wszystkich smartfonach z Androidem, ale można go również używać na komputerze z systemem Windows 10, Mac OS lub Linux. Przejściówka może następnie odczytać PCM do 32-bit/384 kHz i natywny DSD256. Pod względem mocy iBasso DC01 oferuje robiące wrażenie 113 mW przy 32 omach (DC02 90 mW), co wystarczy dla większości modeli słuchawek, nawet lepszej klasy.
To chyba jedno z najlepszych rozwiązań dla osób, które chcą sprawdzić, czy wyższa jakość dźwięku to coś, co ich zainteresuje – bez konieczności inwestowania sporych pieniędzy i z perspektywą łatwej odsprzedaży, jeśli okaże się, że wolimy pozostać przy standardowym dźwięku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple znów musi wypłacić pieniądze użytkownikom sprzętów marki. To w związku z ugodą, która dotyczy…
Nothing Phone (3a) będzie jednym z ciekawszych wyborów do kupienia w Polsce. Smartfon klasy średniej,…
T-Mobile przygotował atrakcyjny bonus dla klientów operatora. To aż 1000 GB internetu, które aktywne będą…
Android 16 ma przynieść smartfonom ważną funkcję dla fanów trybu ciemnego. Ta ma bowiem sprawić,…
Huawei ma niecodzienny pomysł, który może się podobać! To smartwatch z czytnikiem odcisków palców, które…
Bank PKO BP informuje o pracach serwisowych i przerwie technicznej w najbliższych dniach. Warto o…