Kiedy informowałem was o odejściu Marcina Gruszki z ekipy PR-owej sieci Play, byłem przekonany o tym, że nie opuści on zupełnie świata nowych technologi i rynku telco. Nie myliłem się. „Ludzka twarz sieci Play” wraca do nas z nowym projektem, którym okazuje się podcast HaloGruszka.
Marcin Gruszka to nie gość znikąd, kojarzony przez garstkę fanów fioletowej sieci komórkowej. Były rzecznik Play dał się poznać jako charyzmatyczna postać działająca w nieszablonowy, lecz skuteczny sposób. PR-owcowi udało się stworzyć więź oraz potrzebny dialog z klientami sieci. Nic więc dziwnego w tym, że nie chce on do końca opuszczać przestrzeni, w której spędził ostatnie lata. Tak oto zrodził się pomysł stworzenia projektu HaloGruszka.
Podcast HaloGruszka już oficjalnie
Dotychczas Marcina Gruszkę mogliśmy czytać oraz oglądać na Blogu Play. Po jego odejściu z sieci naturalnym następstwem wydawało się spróbowanie sił jako YouTuber. Były rzecznik Play uznał najwyraźniej, iż brnięcie w dość wymagającą platformę, wymusiłoby większy nakład pracy. Marcinowi ewidentnie zależy na możliwie zwięzłej, przystępnej formie przekazu oraz dostarczeniu kontentu, który nie wymaga udziału specjalistów od wideo.
Jestem świeżo po audycji pierwszego odcinka podcastu HaloGruszka i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Rozmowa z Olafem Krynickim skupiająca się na świeżynce w ofercie Samsunga, a uściślając — smartfonie Galaxy Note 10 okazała się nad wyraz interesująca. Biorąc pod uwagę to, że mamy do czynienia z debiutem, jest lepiej niż dobrze. Właśnie dlatego zdecydowałem się śledzić kanał i dodałem go do obserwowanych w Spotify.
Jak mniemam, tematyka całego HaloGruszka zostanie utrzymana w tonie około technologicznym, a co za tym idzie — możemy spodziewać się gości znanych z branży mobilnej. Kto wie, może autor zaskoczy nas czymś naprawdę mocnym. Liczę na to i sądzę, że miłośnicy segmentu, w którym się obracamy, powinni dać szansę tytułowemu projektowi Marcina Gruszki.
Dajcie znać, czy spodobał się wam pierwszy odcinek HaloGruszka.
Marcin Gruszka odchodzi z Play — tak się kończy podcinanie skrzydeł
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.