Ciemne chmury wiszą nad premierą flagowych smartfonów Huawei Mate 30, które w arbitralny sposób mogą zostać pozbawione dostępu do aplikacji ze Sklepu Play i usług od Google. Sytuacja jest bardzo napięta i może zaważyć na terminie wprowadzenia do sprzedaży modeli Mate 30.
Kończy się sierpień, a więc zgodnie z mobilnymi trendami powinniśmy być szczególnie zainteresowani premierą kolejnych flagowców od Huawei – tym razem będą to modele Huawei Mate 30 oraz Mate 30 Pro, które jednak nie goszczą w sieci tak często jak ich poprzednicy.
Niemal dokładnie rok temu smartfony Mate 20 odsłaniały kolejne tajemnice, pojawiając się na „przypadkowych” zdjęciach oraz w wielu plotkach dotyczących ich aparatów. Modele Mate 30 nie cieszą się podobnym wysypem doniesień, dlatego warto zastanowić się nad powodem takiego zjawiska.
Mate 30 Pro bez aplikacji i usług Google?
Przyczyna istnieje i nazywa się rząd USA, który pomimo obietnic nie zniósł w pełni sankcji nałożonych na chińskiego producenta – amerykańskie firmy wciąż muszą występować o pozwolenie na współpracę z Huawei i jak się okazuje, skuteczność takiej drogi pozostawia wiele do życzenia.
O możliwość partnerstwa z Huawei poprosiło 130 firm, z których żadna nie otrzymała stosownego pozwolenia. Napiętą sytuację potęguje nowa wiadomość o braku licencji na Androida oraz aplikacje i usługi Google dla smartfonów Mate 30.
Jak czytamy w raporcie agencji Reuters, mimo odroczenia zakazów dla Huawei do połowy listopada sankcje obejmą także nowe produkty, w tym flagowce z trzydziestką na końcu. Seria Mate 30 będzie mogła być sprzedawana z systemem Android z wolnej licencji, natomiast nie będzie posiadać prawnej legitymizacji i dostępu np. do Google Pay i wielu usług firmy.
Stąd termin wprowadzenia flagowców do sprzedaży może się znacznie opóźnić, tak jak było to w przypadku telefonów Honor 20, debiutujących w punkcie kulminacyjnym kryzysu Huawei. Sama premiera serii ma odbyć się już 18 września, czyli o miesiąc wcześniej niż można było zakładać.
Huawei wielokrotnie potwierdzało chęć do używania Androida na swoich smartfonach, gdyż zaprojektowany przez niego system Harmony OS nie jest jeszcze pewniakiem do wprowadzenia go na flagowym urządzeniu. Możemy być niemal pewni premiery Mate 30 z Androidem na pokładzie, natomiast trudno przewidzieć sprzedażowe konsekwencje braku licencji na produkty Google’a.
Polecamy:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.