Zgodnie z oczekiwaniami gigant z Cupertino prezentując swoje nowości, nie pominął Apple Watch Series 5. Sprawdźmy, czym charakteryzuje się piąta generacja inteligentnego czasomierza od ekipy Tima Cooka.
Idea stojąca za Apple Watch ewoluuje. Początkowo miał to być gadżet modowy, który szybko okrzyknięto sportowym kompanem. Teraz smart-zegarek staje się urządzeniem medycznym, a przynajmniej tak próbuje przedstawiać je Tim Cook. Zmiany względem poprzednich edycji nie są rewolucyjne, ale trzeba przyznać, że ficzery potrafią się obronić. Do rzeczy.
Apple Watch Series 5 — co nowego?
Wygląd urządzenia nie jest żadnym zaskoczeniem. Znajdziemy tutaj niemal identyczną do poprzedniej generacji konstrukcję, w której zastosowano nowy ekran Retina LTPO z odświeżaniem od 1 do 60 Hz. Co ważne, wyświetlacz obsługuje funkcję Always-On bez specjalnego drenażu baterii. Akumulator ma pozwolić na pełny dzień pracy urządzenia na jednym ładowaniu. W przypadku zegarka i tak brzmi to zabawnie, ale zanim coś w tej materii naprawdę drgnie, miną lata.
Apple Watch Series 5 otrzymał wbudowany kompas, który będzie można wykorzystać w wielu aplikacjach, np. w programach umożliwiających śledzenie konstelacji gwiazd. Ostatnią, choć dość istotną nowością jest system powiadamiania o niebezpieczeństwie, który pozwala wezwać pomoc nawet w sytuacji braku sparowania z iPhonem. Ja to kupuję.
Tak jak wcześniej podejrzewaliśmy, Apple Watch Series 5 pojawi się w dodatkowych wariantach z tytanową oraz ceramiczną obudową. Sprzęt w opcji podstawowej kosztuje 399 dolarów, w opcji z LTE 499 dolarów. Urządzenie trafi do sklepów 20 września 2019 roku, jednak można zamawiać je już w przedsprzedaży.
Smartfony Apple iPhone 2019 – nazwy, specyfikacje i ceny. Na to liczyliście?
Źródło: Apple
Ceny Apple Watch 5
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.