Przeciętny użytkownik wymienia smartfona co trzy lata. Przeciętny maniaK wymienia smartfona…za często, bo na pewno nie co trzy lata. Co ile jednak mógłbyś sobie na to pozwolić, jeśli chciałbyś wykazać troskę o nasze środowisko?
Ekologia, ochrona środowiska, zero waste, świadomy konsumpcjonizm. Dla niektórych to tylko puste slogany, dla innych – styl życia. Na co dzień staramy się (a przynajmniej chcę w to wierzyć) ograniczyć zużycie plastiku, wody, czy ilości produkowanych przez nas śmieci. W akcje włączają się też wielkie marki, a niektórzy producenci wprost tworzą smartfony, które możemy nazwać ekologicznymi. To jednak tylko wierzchołek problemu, na który nieco więcej światła rzuca nowy raport.
Nie będę wchodził w szczegóły raportu, który powstał w Europejskim Biurze Ochrony Środowiska, ani też kwestionował użytych do wyliczeń metod – wezmę je za pewnik. Najpierw jednak podeprę się innym źródłem, według którego smartfona wymieniamy raz na mniej więcej 3 lata, co na pewno nie cieszy wydających nowe modele co najmniej raz na rok producentów. Problem polega na tym, że to znacznie za często – przynajmniej z punktu widzenia świadomego korzystania z zasobów planety.
Co ile moglibyśmy sobie na to pozwolić, aby żyć w zgodzie z naturą? Cóż, raport jako minimum podaje…25 lat. Oczywiście wszyscy wiemy, że to niemożliwe – producenci odpowiednio dbają o to, by żaden smartfon tyle nie wytrzymał, a postęp technologiczny w ogóle na to nie pozwoli. Co możemy jednak zrobić, by być chociaż nieco bardziej świadomym konsumentem?
Ja wiem, że wszystkie powyższe wyliczenia możesz po prostu zignorować – zupełnie jak te słyszane na co dzień, dotyczące korzystania z własnych toreb na zakupy. Jak jednak postarać się wymieniać smartfona częściej, ale jednak nie produkować nowych śmieci? Odpowiedź jest bardzo prosta – kupując nowy telefon, nie chowaj starego do szuflady. W końcu i tak się zestarzej i pójdzie do kosza, a tego chcielibyśmy uniknąć.
https://www.gsmmaniak.pl/1041820/fairphone-3-oficjalnie/
Przyznam się bez ogródek, że smartfona wymieniam częściej niż raz na 25 lat. Oraz częściej niż raz na 3 lata. Jak również częściej niż raz na rok. W zasadzie to zwykle co kilka miesięcy. Bardzo rzadko jednak zdarza mi się kupować nowe urządzenia, bo na serwisach z ogłoszeniami lokalnymi bez problemu znajdziesz używane egzemplarze w doskonałym stanie, które kosztują znacznie mniej niż „nówki” ze sklepu. Win-win.
Że nie mam przyjemności zerwania folii z nowego smartfona? Ja powiedziałbym raczej, że nie mam poczucia winy z zerwania folii, którą od razu wyrzucę do śmieci. Taki z ciebie ekolog, Konradzie? To co robisz z poprzednimi urządzeniami? Odpowiadam – wracają w obieg. Albo są częścią wymiany na nowy telefon, ewentualnie po prostu je sprzedaję tuż po wymianie sprzętu. W ostateczności w rodzinie zawsze znajdzie się ktoś, kto znajdzie w nim wartość i wykorzysta przez znacznie dłuższy czas, niż zrobiłbym to ja. I wszystkich do tego zachęcam.
Źródło, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…