Xiaomi Mi 9 Lite nareszcie zadebiutował w polskiej sprzedaży, a jego cenę możemy uznać za naprawdę atrakcyjną w stosunku do oferowanych możliwości. Specyfikacja średniaka obejmuje solidny procesor, wielką baterię, aparat o rozdzielczości 48 MP oraz NFC. Czy warto go kupić?
Portfolio smartfonów Xiaomi dostępnych w Polsce rozszerzyło się właśnie o Xiaomi Mi 9 Lite, który jest globalnym wariantem Mi CC9. Europejski debiut smartfona zwiastowano od dawna, a ponadto pojawił się on ostatnio w ofercie polskiej sieci Orange. Warto się mu przyjrzeć, gdyż to bardzo ciekawy smartfon.
Xiaomi Mi 9 Lite jest sprzedawany w oficjalnym sklepie Mi-home.pl, który wystawił na aukcje trzy warianty kolorystyczne: Aurora Blue, Pearl White oraz Onyx Grey. Każda edycja posiada 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB miejsca na pliki. Polski oddział wycenił smartfona na 1499 złotych, co stanowi nieznaczną podwyżkę w porównaniu do europejskiej kwoty.
Co ciekawe, po wyświetleniu zakładki „Telefony Mi” w niniejszym sklepie ujawnia się kwota 1399 złotych, która idealnie odpowiadałaby przeliczeniu ceny wyrażonej w euro – być może to tylko błąd, a być może cena 1499 złotych już niebawem stanie się mniejsza o stówkę.
Specyfikacja Xiaomi Mi 9 Lite była dla nas powszechnie znana już wiele tygodni temu, kiedy ujawniono, iż będzie on globalnym odpowiednikiem chińskiego Mi CC9. Rdzeniem średniaka jest procesor Snapdragon 710, czyli ośmiordzeniowiec cechujący się naprawdę solidną mocą i wsparciem ze strony 6 GB pamięci RAM.
W tej półce cenowej Mi 9 Lite ma jednak mocnego rywala w postaci… Xiaomi Mi 9T, który kosztuje o sto złotych więcej i dysponuje znacznie silniejszym Snapdragonem 730. Do tego wszystkiego dochodzi lepszy aparat, podobnej wielkości bateria, wysuwana kamerka oraz świetny ekran bez wcięcia – w tym pojedynku Mi 9 Lite nie ma większych szans.
Pomimo rywalizacji z Mi 9T zakupem nowo oferowanego średniaka warto się zainteresować z wielu innych powodów – na jego pokładzie znalazł się 6,39-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+, którego asem w rękawie jest czytnik zatopiony w matrycy. Panel wypełnia front w 86%, co jest świetnym wynikiem.
Na pokładzie nie zabrakło także potrójnego aparatu fotograficznego z jednostką główną 48 MP i obiektywem szerokokątnym, pojemnej baterii 4030 mAh z szybkim ładowaniem, obsługi NFC oraz złącza słuchawkowego. Specyfikację dopełnia wsparcie dla treści HDR10, czym nie może się pochwalić każdy średniak:
https://www.gsmmaniak.pl/1048002/xiaomi-mi-9-lite-premiera-w-europie/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…