Apple coraz poważniej traktuje przeniesienie znacznej części produkcji iPhone’ów do Indii. Już teraz wytwarzane są tam niektóre modele trafiające między innymi do europejskich klientów. Serwis ET Telecom donosi, iż firma jeszcze w tym roku planuje rozpocząć w indyjskich fabrykach produkcję „gorącego jeszcze” iPhone’a 11.
Sadownicy stoją w obliczu problemów finansowych związanych podatkami na towary importowane z Chin nakładane przez Stany Zjednoczone. Nic więc dziwnego w tym, że koncern szuka możliwie efektywnych rozwiązań. Jednym ze skuteczniejszych, przynajmniej w teorii, jest przeniesienie części produkcji iPhone’a 11 do Indii. Co ciekawe, aktualnie trwa tam już proces wytwarzania modelu XR.
iPhone 11 na indyjskich liniach montażowych
Raport ET Telecom zdradza nam istotne informacje dotyczące produkcji iPhone’a 11 i iPhone’a XR. Według źródła Apple zdecydowało się już przenieść część produkcji modelu XR do indyjskiej fabryki. Jeśli wierzyć doniesieniom, podobnie postąpi z nowością w postaci 11-tki, co pewnie jedną z istotniejszych zmian ostatnich lat.
Apple już wcześniej korzystało z indyjskiej fabryki Wistron należącej do tajwańskiej korporacji. Niemniej, produkcja dotyczyła modeli iPhone 6s oraz iPhone 7. Teraz mamy lub będziemy mieli do czynienia z przeniesieniem produkcji najświeższego modelu z portfolio sprzętowego giganta z Cupertino.
Według ET Telecom pierwsze testy wykazały, iż proces tworzenia urządzeń jest zgodny z wytycznymi Apple. Jednakże przystosowanie zakładu do produkcji nowoczesnego sprzętu nie była łatwa, przez co cały proces zajął dużo czasu. Czy zamieszanie związane z dywersyfikacją produkcji iPhone’a 11 wpłynie na nas, jako klientów?
Odpowiem krótko — nie. Przeniesienie produkcji to oszczędność dla Apple, która w żaden sposób nie będzie odczuwalna dla przeciętnego zjadacza chleba i z pewnością nie wpłynie na ceny końcowe urządzeń. Apple próbuje jedynie ratować się przez wysokimi cłami wdrożonymi przez amerykański rząd.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.