W sieci pojawiły się nowe informacje na temat flagowego Samsunga Galaxy S11, który ma otrzymać wyświetlacz o fantastycznych parametrach i zmienionym kształcie. Samsung ma się zdecydować na zmianę proporcji ekranu.
Na pewne informacje o Samsungu Galaxy S11 jeszcze nie pora, ale dzięki wiarygodnym leaksterom możemy zacząć budować obraz przyszłorocznego flagowca z ramienia koreańskiego producenta. Sztandarowy telefon czekają spore zmiany głównie w kontekście kształtu ekranu.
Nie znamy jeszcze przekątnej wyświetlacza Galaxy S11, ale mamy wiadomości na temat jego kształtu – smartfon ma otrzymać zakrzywiony ekran AMOLED z dziurką na jeden aparat do selfie. Okrągły otwór będzie się znajdował na samym środku matrycy, co upodobni Galaxy S11 do członków rodziny Galaxy Note 10.
Proporcje 20:9 w Galaxy S11?
Zupełnie nową informacją na temat kształtu matrycy S11 są proporcje obrazu 20:9, które odkryto w benchmarku internetowym. Jeżeli okaże się on prawdziwy, ekran modelu znacznie się wydłuży i zbliży do ostatnich smartfonów Sony, które polubiły się z proporcjami 21:9. Dla przypomnienia, Galaxy S10 oferuje panel o standardowych proporcjach 19:9.
Czy nowe proporcje możemy klasyfikować jako zaletę? Tak, ponieważ dzięki nim obudowa Galaxy S11 może się znacznie wysmuklić, co wpłynie na poprawę chwytu – szczególnie przy zakrzywionych krawędziach, przez które smartfon lubi wyślizgiwać się z dłoni. Z drugiej strony mogą odezwać się przeciwnicy wydłużonych matryc, które upodabniają telefon do… pilota od telewizora.
W przypadku flagowej Sony Xperii 1 takie porównanie było jak najbardziej na miejscu, ale w przypadku modelu Samsunga może nie być powodów do zmartwień – Galaxy S bez „plusa” w nazwie zazwyczaj nie mają ekranów o wielkich przekątnych, które utrudniałyby obsługę smartfona jedną ręką.
Jeżeli Galaxy S11 otrzyma matrycę w rozmiarze około 6,1-cala (przekątna w Galaxy S10), flagowiec może przypominać jedynie mini–pilot telewizyjny. Wiele zatem będzie zależeć od tego, na jaką przekątną w nowej generacji zdecyduje się producent. Do tej pory nie pojawiły się wiarygodne wieści na ten temat.
Galaxy S11 pełen zmian
Jedną z najbardziej wyczekiwanych zmian jest ulepszone odświeżanie obrazu 90 Hz, którego Samsung nie zdecydował się wprowadzić w żadnym smartfonie z 2019 roku. To duży cios dla fanów marki, ponieważ tę technologię oferuje kilka urządzeń OnePlusa, znacznie tańszych od wypasionych flagowców z Korei.
Wiele wskazuje na to, iż w S11 nasze życzenia o częstotliwości 90 Hz nareszcie zostaną spełnione, ale nie możemy oficjalnie potwierdzić podobnych rewelacji. Premiera flagowca nastąpi dopiero w lutym – według przecieków dokładna data to 18 lutego.
Polecamy:
Samsung Galaxy S11 może otrzymać fantastyczny wyświetlacz z asem w rękawie!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.