Jak już wiedzą wszyscy użytkownicy flagowego smartfonu od Google – Galaxy Nexus – korporacja z Mountain View wypuściła „wadliwą” wersję Androida 4.0.4. Problem, na jaki skarżą się użytkownicy niemal z całego świata dotyczy znikania sygnału sieci GSM w kilkadziesiąt sekund po wygaszeniu ekranu urządzenia. Postanowiliśmy przygotować więc prosty poradnik, dzięki któremu bezpiecznie wrócicie do stabilnej, starszej wersji zielonego systemu oznaczonej jako 4.0.2.
Na początek pobierzcie aplikację GalaxyNexus Toolkit, najlepiej w wersji 5.6. Program to prawdziwy kombajn, dzięki któremu z naszym Nexusem można zrobić niemal wszystko. Program można znaleźć na forum XDA-Developers.
Druga ważna rzecz, to oczywiście obraz Androida 4.0.2, który można znaleźć na stronach Google. Interesuje Was kompilacja oznaczona jako 4.0.2 (ICL53F) o nazwie roboczej „maguro”. Obraz przyda nam się na późniejszym etapie, jednak warto pobrać go już teraz, jednocześnie organizując sobie coś do picia i jedzenia. Dla nerwusów polecam także zaopatrzenie się w jakiś przedmiot, na którym będziecie mogli się wyżyć i rozładować. 😉
Teraz pora na pobranie Androida w wersji 4.0.1, aby szybko i bezproblemowo przejść na builda YAKJU zamiast YAKJUXW, którego zapewne większość z Was posiada. W czym tkwi różnica? Wyższość jednego brandu nad drugim nie została formalnie potwierdzona, jednak YAKJU jest aktualizowany bezpośrednio przez Google, niejako z pominięciem Samsunga, w wyniku czego powinniście cieszyć się aktualizacjami systemu nieco szybciej. Oby tylko te aktualizacje były bardziej dopracowane, niż 4.0.4. Pobieramy tę paczkę w formacie .zip (tutaj link awaryjny), wypakowujemy a następnie przygotowujemy sobie kopię zapasową wszystkich ważnych dla nas danych. Jeśli nie macie na telefonie nic ważnego i uważacie, że backup jest Wam niepotrzebny, doradziłbym tylko, aby wyeksportować sobie kontakty, ot tak, dla zasady. Wiem po swoim Nexusie, że synchronizacja z gmailem czasem płata figle.
Ostatni element układanki, to sterowniki do naszego Galaxy Nexusa. W tym wypadku ostatni bynajmniej nie znaczy „najmniej ważny”. Bez sterowników cała Wasza dotychczasowa praca, pobieranie systemu i Toolkit’a tak na prawdę nie ma żadnego znaczenia. Tutaj możecie znaleźć sterowniki dla wersji 32-bitowych a tutaj dla 64-bitowych. Czasem zdarza się, że sterowniki są zainstalowane poprawnie a mimo tego coś jest nie tak. Miałem taką sytuację u siebie i bardzo pomogła mi ta strona oraz zawarte tam sterowniki. Angielski na podstawowym poziomie, każdy dość łatwo załapie o co chodzi. 😉
Pamiętajcie, że wszystkich zmian dokonujecie tylko i wyłącznie na własne ryzyko. Autor poradnika nie ponosi odpowiedzialności za żadne szkody, jakie mogą zostać wyrządzone. Jeśli nie czujecie się na siłach, lepiej będzie wybrać się do pierwszego lepszego punktu serwisowego, gdzie odpłatność za wykonanie takiej usługi nie będzie zbyt wygórowana. Jeśli coś zrobicie źle, istnieje prawdopodobieństwo ku temu, że może Wam zostać cofnięta gwarancja.
Dobra, macie Androida 4.0.1, macie 4.0.2, macie Galaxy Nexus Toolkit, są sterowniki, więc teraz pora wgrać obraz Androida 4.0.2 do odpowiedniego folderu, tak, żeby Toolkit go widział. Pamiętajcie, nie można samodzielnie rozpakować zawartości folderu, bo będzie lipa a nie Android 4.0.2 na telefonie! Domyślnie Toolkit instaluje się na dysku C. Wejdźcie więc w główny folder aplikacji. Powinniście znaleźć tam garść folderów a wśród nich „put google factory image here”, przenieście tam paczkę z Androidem 4.0.2.
Jestem zwolennikiem teorii w myśl której lepiej sobie ułatwić życie, niż je zbytnio utrudniać, dlatego teraz wypakujcie program z folderu i9250xx_itl41f_fl.zip (to ten Android 4.0.1). Najpierw spróbujemy wgrać Androida 4.0.1 dzięki czemu jest szansa, że system sam sobie znajdzie aktualizację do 4.0.2 i nie będzie trzeba robić już nic więcej samodzielnie 🙂 Pamiętajcie też, aby stopień naładowania Waszej baterii w smartfonie był jak najwyższy! Nie zaczynałbym zabawy poniżej 75% naładowania baterii, mimo tego, że można spotkać wiele opinii, że wystarczy już 50% naładowania.
Teraz musimy odpalić nasz telefon w trybie downloadmode. Wyłączamy całkowicie naszego Nexusa, sięgamy po kubek z herbatą czy kawą, bierzemy łyk i zaczynamy. Każdy Galaxy Nexus ma tylko trzy fizyczne przyciski. Na prawej ścianie przycisk POWER a na lewej dwa przyciski regulacji głośności. Klikamy dolny przycisk regulacji głośności i trzymając go cały czas, wciskamy przycisk POWER. Powinniśmy zobaczyć zielonego robota i napis „Downloading”. Teraz odpalamy program jaki wypakowaliśmy z tego folderu i podpinamy naszego Nexusa do komputera. Jeśli po minucie, dwóch, jeden z prostokątów zabarwi się na żółto, wszystko przebiega dobrze. Klikamy start, idziemy po coś słodkiego do jedzenia, gdyż cały proces instalacji Androida 4.0.1 może zająć kilka minut.
Nie martwcie się też, jeśli pierwsze uruchomienie potrwa nieco dłużej, byłoby dziwne, gdyby tak nie było. 😉 Teraz czeka Was konfiguracja swojego telefonu, nie będę nawet opisywał tego zabiegu.
Po ukończeniu konfiguracji wejdźcie w ustawienia:informacje o telefonie: aktualizacje systemu. Jeśli po kilku próbach telefon nie znajdzie Wam Androida 4.0.2 (mi nie znalazł, niestety), to jednak czeka nas trochę dłuższa zabawa z aplikacją Galaxy Nexus Toolkit.
Niestety, ale instalacja Androida 4.0.2 już nie pójdzie nam tak szybko i wygodnie. Trzeba będzie klikać. Wyłączamy całkowicie telefon. Odpalamy aplikację Galaxy Nexus Toolkit, skrót powinniście mieć automatycznie utworzony na pulpicie. Teraz bardzo ważna sprawa. Wciskamy jednocześnie OBYDWA przyciski regulacji głośności w Nexusie, powinniście usłyszeć taki charakterystyczny, cichutki „klik” i teraz trzymając te obydwa przyciski naciskamy przycisk POWER tak długo, aż nie uruchomi się nam fastboot mode.
Widok jaki powinniście mieć teraz przed oczyma to leżący robocik od Google z otwartą klapą na wysokości brzuszka. Poniżej będą dwie bardzo ważne informacje. Na czerwono powinniście widzieć napis „Fastboot Mode” a na samym dole „Lock State”. Jeśli przy Lock State pisze „locked”, to mamy (jeszcze) zablokowany telefon i nie zdołamy wgrać Androida 4.0.2. Ale spokojnie, twórca Galaxy Nexus Toolkit pomyślał i o tym.
Teraz podpinamy telefon do komputera, czekamy chwilkę i dla bezpieczeństwa proponuję sprawdzić, czy mamy dobrze wgrane sterowniki. Prawym przyciskiem myszki klikamy na „Mój Komputer” -> właściwości -> karta sprzęt -> menedżer urządzeń. Nasze urządzenie powinno figurować albo jako Android 1.0 albo zgodnie z nazwą, jako Galaxy Nexus. Jeśli przy ikonce symbolizującej telefon nie ma żadnego pytajnika ani wykrzyknika, wszystko jest OK. Jeśli jednak mamy pytajnik lub wykrzyknik, czeka nas ręczna instalacja sterowników. Odłączamy telefon od kompa, instalujemy jedną paczkę sterowników, resetujemy komputer, podłączamy telefon po kablu i sprawdzamy w taki sam sposób, jak poprzednio. Jeśli dalej jest ikonka wykrzyknika lub pytajnik, instalujemy drugą paczkę sterowników i znowu tak samo: odłączamy telefon od komputera, reset peceta, podłączamy, sprawdzamy w Menedżerze i powinno być wszystko OK. W Windowsie 7 można spróbować wyszukiwania sterowników przez sieć, jednak najpierw radziłbym spróbować zainstalować ręcznie te dwie paczuszki sterowników o jakich pisałem Wam paręset literek wyżej.
Dobra, problem ze sterownikami mamy rozwiązany. (Warto nadmienić, że ten problem wcale nie musi wystąpić, jednak u mnie, na Windowsie XP oraz na 7-ce miał miejsce, wielu forumowiczów z XDA także go sygnalizowało, więc muszę Was przygotować na taki obrót spraw). Odpalamy Galaxy Nexus Toolkit. Na początku program zapyta się Was, jaką wersję Androida macie. Jak na złość są do wyboru dwie wersje Andka 4.0.1. Po chwili refleksji sami powinniście dojść do tego, że macie 4.0.1ITL41F.
Klikamy więc na klawiaturze cyfrę 2 i potwierdzamy ENTERem. Teraz rozwinie się nam maniaKalne menu, pokazujące rozbudowane możliwości programu. Najpierw musimy odblokować bootloader, dlatego też klikamy cyferkę nr 3, klikamy enter i potwierdzamy wpisując „yes” i znów klikamy enter.
Po chwili na naszym smartfonie powinniśmy zobaczyć, że napis „Lock State” zmienił barwę na czerwoną i teraz obok niebo pisze „unlocked”. Brawo, to już połowa sukcesu. Teraz w głównym menu aplikacji Galaxy Nexus Toolkit klikamy cyfrę 8, czyli: Extract and flash Google factory stock rom”, zatwierdzamy enterem, wpisujemy „yes” i znowu enter.
Po chwili na ekranie komputera powinny zacząć pojawiać się informacje tekstowe o tym, co aplikacja w tej chwili robi. Proces może trochę potrwać. Po kolejnej wycieczce do kuchni po coś smacznego powinniście akurat zdążyć na animację startową Nexusa. Nie zdziwcie się, jeśli odpalenie telefonu trochę potrwa. Wprowadzacie swoje dane, ale to jeszcze nie koniec. Można jeszcze zablokować bootloadera, co też Wam rekomenduję. W razie czego, jego odblokowanie to kilka sekund roboty.
Znowu trzymamy dwa przyciski regulacji głośności jednocześnie i wciskamy power. Przywita nas ta sama ikonka Androida z otwartym brzuszkiem. Na czerwono cały czas będzie podświetlony napis „Lock State”. Odpalamy raz jeszcze Galaxy Nexus Toolkit, tym razem musimy pamiętać, że mamy inną (nowszą) wersję Androida, dlatego w menu wyboru klikamy cyferkę 3 i zatwierdzamy enterem.
Interesuje nas opcja nr 11: ReLock your bootloader. Wpisujemy więc cyfrę 11, enter, zatwierdzamy wpisaniem „yes”, znowu enter i po chwili wszystko będzie gotowe. Napis na naszym smartfonie powinien zmienić kolor na biały. Klikamy teraz przycisk power na telefonie w wyniku czego nasz smartfon powinien normalnie się włączyć.
Cieszcie się pełnosprawnym Androidem 4.0.2, który w przeciwieństwie do nowszej wersji nie ma chorej tendencji do gubienia sygnału sieci GSM. 🙂
Gdybyście mieli kłopoty z ogarnięciem aplikacji i poszczególnych funkcji, dajcie znać w komentarzach, nakręcę wideo, gdzie krok po kroku pokażę Wam co i jak trzeba zrobić. 🙂
przydatne linki:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…