Zastanawiasz się nad wyborem nowego smartfona i nie wiesz, którego kupić? Zamiast średniaka możesz kupić zeszłorocznego flagowca, z którym żaden telefon ze średniej półki nie ma żadnych szans. Oto TOP-5 sztandarowych smartfonów z zeszłego roku, które warto kupić.
Kupno dobrego smartfona nie stanowi obecnie większego problemu, ale przed każdym zakupem warto się zastanowić nad najbardziej opłacalnym wyborem, ponieważ może się okazać, że mając do wydania około 1000-2000 złotych nie musimy decydować się na średniaka, a możemy postawić na zeszłorocznego flagowca z nowymi technologiami.
Nasz TOP-5 zeszłorocznych flagowców zawiera smartfony wydane w 2018 roku, które wciąż popisują się nienaganną sprawnością i mogą być najlepszym wyborem dla danego zadania, na przykład fotografii i szybkiej pracy. W zestawieniu znajdziecie urządzenia, których cena nie przekracza 2500 złotych w oficjalnych sklepach – w nieautoryzowanych salonach każdego z nich kupicie znacznie taniej.
Zeszłoroczne flagowce mają technologiczną przewagę nad średniakami, ponieważ oferują nowinki z 2018 roku, najczęściej posiadają bardzo mocny procesor i dużą ilość pamięci RAM, a także dobre aparaty fotograficzne – znacznie dokładniejsze od obiektywów stosowanych w średniakach. Ponadto na uwagę zasługuje wsparcie producenta i aktualizacje, które dla flagowych urządzeń z zeszłego roku mają priorytet.
Huawei P20 Pro
Flagowiec Huawei kosztuje obecnie około 1699-1899 złotych w sklepach z oficjalnej i nieoficjalnej dystrybucji. Przyjmując nawet górną granicę, czyli cenę 1900 złotych, otrzymamy prawdopodobnie najlepszy smartfon fotograficzny za te pieniądze. Nie bez powodu P20 Pro przez wiele miesięcy rościł sobie prawo do tego tytułu, ponieważ jego aparat potrafi czynić cuda – zwłaszcza w nocy.
Na tylnym panelu znalazły się trzy aparaty, od których rozpoczęła się fotograficzna kariera Huawei. Oczko główne o rozdzielczości 40 MP z przysłoną f/1.7, aparat czarno-biały 20 MP oraz teleobiektyw 8 MP cechują się nie tylko fantastyczną jakością, ale także wsparciem oprogramowania z trybem nocnym. Do szczęścia brakuje jedynie szerokiego kąta, ale dokładność zwykłych fotografii wynagradza ten brak.
W specyfikacji P20 Pro znalazł się mocny Kirin 970 wspierany przez 6 GB pamięci RAM, akumulator o pojemności 4000 mAh, moduł NFC oraz aparat do selfie o rozdzielczości 24 MP. Na froncie zagościł natomiast 6,1-calowy ekran OLED o rozdzielczości Full HD+.
Xiaomi Mi 8
Xiaomi Mi 8 możemy kupić już za niewiele ponad 1100 złotych w nieoficjalnych sklepach, otrzymując w zamian prawdziwego tytana wydajności. Zeszłorocznego flagowca Xiaomi napędza układ Snapdragon 845, czyli ośmiordzeniowy procesor z rdzeniami Kryo 385, taktowanymi maksymalną częstotliwością 2,8 GHz. Całość wykonano w energooszczędnym procesie FinFET. Mi 8 wspiera 6 GB RAM.
Wydajność Snapragona 845 miażdży wszystkie średniopółkowe jednostki, dlatego jeżeli najbardziej zależy nam na wydajności, Xiaomi Mi 8 będzie strzałem nie w dziesiątkę, a w jedenastkę. Współpracujący z nakładką MIUI smartfon dosłownie śmiga, pozwalając na płynną pracę z każdą aplikacją i granie bez niepotrzebnych przycięć.
W Mi 8 warto wyróżnić ekran wykonany w technologii Super AMOLED, podwójny aparat fotograficzny z niezłą jakością zdjęć dziennych, sprawną lokalizację GPS oraz solidne zaplecze komunikacyjne, któremu brakuje tylko złącza słuchawkowego i slotu na kartę microSD. Po więcej informacji o flagowcu Xiaomi zapraszam do naszej recenzji Xiaomi Mi 8.
Huawei Mate 20 Pro
Huawei Mate 20 Pro to bezsprzecznie najlepszy smartfon z niniejszej listy. Według porównywarki Ceneo jego cena oscyluje wokół 2099-2499 złotych w zależności od wybranego sklepu, chociaż kilka miesięcy temu Mate 20 Pro potrafił kosztować jeszcze mniej.
Po roku od premiery Mate 20 Pro wciąż wydaje się bardzo kompletnym smartfonem, z którym nie ma szans wiele współczesnych flagowców, nie mówiąc nawet o średniakach. Warto go kupić ze względu na sztandardową specyfikację opartą na układzie Kirin 980 i 6 GB pamięci operacyjnej. Całość jest zasilana baterią 4200 mAh z superszybkim ładowaniem 40 W oraz uzupełnianiem bezprzewodowym.
Mate 20 Pro posiada jeszcze lepszy aparat fotograficzny od P20 Pro, gdyż w kwadratowej ramce na tylnym panelu nareszcie znalazł się obiektyw z szerokim polem widzenia. Zestaw złożono z trzech oczek: jednostki głównej 40 MP, szerokokątnej 20 MP i teleobiektywu 8 MP. Na pokładzie nie zabrakło trybu nocnego i wielu innych technologii oprogramowania.
Zeszłoroczny flagowiec wyróżnia się także 6,4-calowym ekranem AMOLED z wbudowanym czytnikiem optycznym, modułem NFC, portem USB typu C, aparatem do selfie 24 MP i szybkim rozpoznawaniem twarzy. Opinię o Mate 20 Pro znajdziecie w naszej recenzji.
Xiaomi Mi Mix 3
Xiaomi Mi Mix 3 to jeden z najlepiej rozpoznawalnych smartfonów Xiaomi. Według porównywarki Ceneo kupicie go już za niewiele ponad 1500 złotych, chociaż oficjalne sklepy życzą sobie za niego odpowiednio kilkaset złotych więcej – do Was należy wybór, z której oferty skorzystacie. Mi Mix 3 wyróżnia się wysuwanym sliderem, dzięki któremu w jego ekranie nie znalazło się wcięcie.
Mechanizm jest bardzo solidny, posiada zabezpieczenie w postaci magnesu oraz zawiera dwa aparaty do selfie o rozdzielczościach 20 i 2 MP. Dzięki zastosowaniu slidera zeszłoroczny flagowiec wygląda jak smartfon premium i oszałamia jakością 6,4-calowego wyświetlacza AMOLED cechującego się rozdzielczością Full HD+ i doskonałym kontrastem.
W specyfikacji modelu znalazł się wówczas najmocniejszy procesor Snapdragon 845 ze wsparciem 6 GB pamięci RAM. To w zupełności wystarcza, aby wykorzystać możliwości symetrycznego wyświetlacza i korzystać na nim ze wszystkich dostępnych programów. Mi Mix 3 jest szybki jak błyskawica także w grach, ponieważ posiada układ graficzny Adreno 630.
Specyfikacja Mi Mix 3 kryje jeszcze podwójny aparat fotograficzny, baterię 3200 mAh, moduł płatności NFC oraz szybki czytnik linii papilarnych w klasycznym wydaniu. Pod tym adresem możecie przeczytać naszą recenzję Xiaomi Mi Mix 3.
OnePlus 6T
OnePlus 6T kosztuje obecnie 1999 złotych (wersja 6/128 GB) lub 2099 złotych (wersja 8/128 GB) w ofercie sklepu x-kom – w jego przypadku porównywarka Ceneo wskazuje jeszcze kilka nieco droższych aukcji. Co wyróżnia OnePlusa 6T? Przede wszystkim piorunująca wydajność płynąca z procesora Snapdragon 845, który uwielbia się z oprogramowaniem chińskiego producenta i pozwala na błyskawiczną pracę nakładki OxygenOS.
Flagowiec posiada 6,41-calowy ekran Optic AMOLED z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych i rozdzielczością na poziomie Full HD+. W porównaniu do poprzednika zmienił się kształt wcięcia, które nie jest już szerokie, a ma postać niewielkiej łezki. OnePlus 6T może się podobać także z tyłu, gdzie znalazł się zakrzywiony panel ze szkła Gorilla Glass 6.
Smartfon jest zasilany energią z akumulatora o pojemności 3700 mAh, obsługującego technologię szybkiego ładowania o mocy 20 W. Jak wynika z naszej recenzji OnePlusa 6T, telefon jest na tyle energooszczędny, że po ładowarkę możemy sięgać nawet co dwa dni, a nie jeden, jak w przypadku większości flagowców.
W specyfikacji modelu nie zabrakło Dual SIM, podwójnego aparatu 20 + 16 MP, kamerki do selfie o rozdzielczości 16 MP, NFC oraz 128 GB pamięci na dane. Więcej informacji na temat OnePlusa 6T znajdziecie w naszej recenzji tego modelu.
Polecamy:
Jaki smartfon do 2000 złotych kupić? Oto moje TOP-10 (październik 2019)
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.